Pov luna
Dotarliśmy do bazy mafi, chłopaki odrazu ruszli do szefa oddać raport z misji, a ja nieszczęsną ruszyłam do mojego pokoju napisać ten przeklenty raport. Prawie kończyłam ten cholerny raport ale nie mogłam się skupić przez te powiadomienia z czatu grupowego:Dziecko👻😜
NIE uwierzycie atsushi-kun zaprosił
Mnie do kawiarniMama hentai😆💩
to jest randka 😏Dziecko👻😜
Coo nie to nie randka
Zglupiałas Adi 😱CZITER👩🏻💻❤️
Kurwa Przestańcie spamic 🤬Mama hentai😆💩
Jesteś zazdrosna
Że oni nas poprosili o numery
A nie cb😏Dziecko👻😜
NIE bądź zazdrosna
Znajdziesz sobie kogośCZITER👩🏻💻❤️
Pojebało was,
NIE jeestm zazdrosna
Piszą raport z ostatniej misji
Głupie mendy 🤬Dziecko👻😜
Ta, wmawiaj to sobieWyłączyłam telefon, zaniosłam skaczony już raport do szefa. Po powrocie odrazu poszłam spać.
TIME SKIP
Pov luna
Obudziły mnie krzyki, która jest godzina spojrzałam na telefon już 12.
Szybko się ogarnęłam ubrałam się białą koszule i krótkie spodenki uczesała włosy i wybiegłam na miejsce gdzie spyszałam krzyki. Zobaczyłam kłucącą się Adison z Matem, Eli stała obok i postanowiła nie przerywać im, a Zacka nie było z Matem. Ciekawe gdzie on jest.Pov Adison
Czekaliśmy z Eli na lune, byłam wyjątkowo przed czasem bo miałyśmy się spotkać na 12:20, a o 11:50 była premiera najnowszej gry. Więc musiałam być wcześniej żeby ją kupić.
Grałam sobie spokojnie w nową grę nikomu nie przeszkadzając. Nagle z dupy pojawił się Mat i wyrwał mi moją konsole z reki.
-CO DO CHOLERY~ krzyknęłam na prawdopodobnie na całą bazę.
- no Adi, powiedz mi jak to jest się społfalac się z wrogiem? ~ zapytał rozbawiony Mat
- O CO CI CHODZI CHLALISCIE!? ~krzyczałam na niego bardziej wkurzona
- no Adi spokojnie złość piękności szkodzi~powiedział mafioza
-to już wiemy dlaczego jesteś taki brzydki ~powiedziałam na co Eli wybuchnęła śmiechem
-taka mocna w gebie co? ~zaczął ~a co zrobisz jeśli wyrzucę twoja konsolę?
-będziesz wąchał kwiatki od spodu~dalej krzyczałam ale trochę mniej
-myślisz że się cb boję ~dalej mowiłam
-DOBRA, ZAMKNIJ JUŻ TĄ MORDĘ I ODDAWAJ MI MOJĄ WŁASNOŚĆ
-już Ci oddaje ~powiedział po czym oddał mi mój skarb.
-ale nie wydaje mi się, że szef będzie zadowolony~ odparł Mat z tym irytującym uśmiechemPov luna
-CO WY ODPIERDALACIE ~zapytałam uprzejmie na ile pozwalał mi mój charakter
Wszyscy się odwrucili w moja stronę
-hej luna, właśnie pytam się Adi i Eli czemu się społfalają z wrogiem ~poinformował mnie Mat
- to moglibyście gdzie indziej o tym gadać bo do późna robiłam ten zasrany raport i chciałam dluzesz pospać ~ powiedział zmęczona tym zajściem
- Ty im powiedziałaś! ~krzyknęła Adison
W tym momencie zack weszedl do bazy.
Wszyscy go przywitaliśmy i wróciliśmy do tematy
-odpowiedź nam luna~powiedziała Eli
- ja odpowiem za nią, jak rozmawialiście z psami agencji to weszlismy to kawiarni, i was zobaczyliśmy ale obie nas nie zauważyliście luna nas widziała i przytym jak na nas zobaczyła to zrobiła się całą czerwona z wstydu ~powiedział spokojnie zack
-mogłeś im oszczędzić tej jednej informacji deklu~powiedziałam wkurzona na zacka
- i jak wyszlismy z kawiarni to po chwili luna wyszła z kawiarni i razem poszliśmy do bazy ~skaczyl Mat za zacka
-macie zamiar powiedzieć szefowi~zapytała zmartwiona Elizabeth
- tak, społfalacie się z wrogiem Musicie ponieść konsekwencje~odpowiedział zack
Dziewczyny patrzyli ze strachem w oczach na mata i zacka. Ja już miałam dość tego zajścia i wycofałam się do pokoju nie zauważona. Westchnęłam z ulgą ze nikt mnie nie zauważył. Postanowiłam iść na siłownie poćwiczyć razem ze mną poszła Nina była niską dziewczyną o szarych włosach i zielonych oczach była Ubrana w luźny podkoszulek i spodenki, w mafi jest skrytobojca. Ćwiczyliśmy przez parę godzin, jestem ciekawa czy szef rozmawiał z dziewczynami, pózniej zapytam Mata i Zacka jakie mają konsekwencje za społfalanie się z tymi detyktywami....
CZYTASZ
,,Dark squad"
FanficO trzech dziewczynach które należą do Mafii yakazu.... I spotykają na drodze detektywów i mafioze....