Ja: Przepraszam...
?: Nic się nie stało.
Ja: Tak z innej beczki to Nicole Switch jestem - powiedziałam z uśmiechem do dziewczyny
?: A ja Emma, Emma Mitchell - powiedziała pomagając mi podnieść się z chodnika. - do jakiej szkoły bd chodzic bo wkońcu po jutrze rozpoczęcie roku szkolnego?
Ja: Ja będę chodzić do szkoły ******** (nw jaka nazwę dać więc xd)
Emma: O to dobrze się składa bo ja też tam chodzę. - powiedziała że szczerym uśmiechem - a do której klasy?
Ja: Do pierwszej (idk jakie są w stanach więc bazujmy na Polsce xd) ale nie wiem czy do a czy b czy c.
Emma: W którą stronę masz dom?
Ja: O tam na wprost.
Emma: Kurde ja też ale umówiłam się z moją koleżanką.
Ja: To może wymienimy się nuberami telefonów i się spotkamy jutro?
Emma: Jasne - wyciągnęła telefon i podała nr telefonu- *** *** ***
Ja: A mój to *** *** ***
Co prawda łatwiej by było jakbym do niej zadzwoniła i by miała już mój numer ale dobra najpierw robię potem myślę
Emma: To na kiedy się umawiamy, poznamy się lepiej i takie tam.
Ja: Wiesz co może zadzwonię do ciebie potem i się zgadamy co ty na to?
Emma: Spoczii, to zadzwoń tak o 20.00 okey?
Ja: Okey. - przytulilysmy się i znów roszylam do domu na deskorolce oczywiście.
Nawet spoko ta laska coś mi się wydaje że mamy dużo wspólnego i że jest tak samo jebnieta jak ja ale wszystko się okaże :)
Jechałam, jechałam i zauważyłam jakąś parę zresztą tak wyglądali siedzieli na ławce przy drodze. (przy drogach co kilkanascie m powiedzmy że są ławki wiecie o co chodzi chyba nie?) Siedział tam jakiś plastik DOSŁOWNIE plastik jak zaczęłam się jej przyglądać widać że cycki miała zrobione dupe kurwa długa na 2 km i na mordzie 637827272 ton makijażu i jakiegoś typa kogoś mi on przypominał ale nie wiem kogo kurwa, jak tak koło nich przejeżdżałam (na przeciwko bo oni byli po drugiej stronie drogi xd) zauważyłam że się całują i to tak jakby mieli się pożreć żywcem.
Kurwa BLEEE rozumiem się całować ale jakby nie mogli tego zrobić w pomieszczeniu zamkniętym typu DOM i to jeszcze tak jakby mieli się pożerać nawzajem dobra Nicole nie zwracaj na to uwagi przejedź spokojnie.
Zauważyłam jak ta laska ekhem sory plastik wlepia we mnie swoje oczy nie sory ślepia pokryte wachlarzami. Niestaty nie wytrzymałam i musiałam się odezwac. Tym samy drac się z jednej strony ulicy.
Ja: Przepraszam was bardzo ale jakbyście nie wiedzieli to to jest miejsce publiczne, ja rozumiem się całować ale jak chcecie się pożerać to lepiej idźcie do domu. - uśmiechnęłam się fałszywie.
?: Przepraszam cię bardzo ale ty najwidoczniej nie wiesz kim ja jestem - powiedział plastik przechodząc przez ulicę z chłoptasiem do mnie. Ewidentnie było widać że ten chłop nie chciał z nią niczego robić i chciał uciec od niej jak najdalej.
Ja: No słucham, kim jesteś?
?: Nazywam się Emma Wellinghton (jak istnieją taka osoba w Realu to sory ja nie wiem o tych ludziach) - powiedziała i wyciągnęła reke ja natomiast popatrzałam na nią zażenowanym wzrokiem z mina typu 🙄😂
CZYTASZ
It Was A Dream || Payton M. Dylan H.
Fiksi Remaja❗w książce mogą wystąpić wulgaryzmy i sceny 18+ (takjakby)❗ Opowieść o dziewczynie o imieniu Nicole przeprowadza sie ona z Los Angeles do Północnej Caroliny po jednym dniu jej rodzicie muszą wyjechać do pracy a ona zostaje razem z swoją siostrą, w...