Per. Ame~
Wiedziałem dobrze, co Russia chce zrobić.. Ale.. My nie dawno się poznaliśmy, powinniśmy się bardziej poznać, a on jest teraz najebany i nie kontroluje siebie!
W tej chwili ujrzałem za oknem Japonię robiącą nam zdjęcia, naprawdę można być, aż tak walniętym? (dop. Aut. Tak, można)
Nie zwlekając rzuciłem jej spojrzenie, które wszystko wyjaśniało, po chwili ona weszła oknem, jak gdyby drzwiami nie można, i zaczęła odgrywać jakiś spektakl, aby nie było, że podglądała.J - Koni'chiwa!
Podeszła do nas i pociągnęła Rosję za rękę, po czym obniżyła go do swojego wzrostu, powiedziała mu coś na ucho, ale nie dosłyszałem.
R - Toooo ja zaraz wracam
Po tych słowach Rosja wyszedł.
J - Będziesz mi winien! A miało już być ciekawie! T^^T
Ame - Zamknij się, dobrze wiesz, że dopiero się poznaliśmy!
J - analizuje coś sobie we łbie, pojawia się jej lenny na mordzie
Ame - Dobra boję się ciebie
J - Mrrr~ czyli nadal nie masz nic przeciwko~
Ame - Ja tu żyję z jakimiś zboczeńcami!
J - zrobiła minę typowego "naprawdę? Ty tak serio?"
Ame - No co? To prawda!
J - Dobra.. Wracając do mojego wynagrodzenia, że Ci pomogłam
Ame - Wait! Jakie wynagrodzenie?
J - Ja nic nie robię za darmo w takich pięknych momentach, zapamiętaj to sobie
Ame - Ehm.. Czego chcesz?
J - Ty dobrze wiesz czego~
Ame - No, ale-
J - Żadne mi tu "ale"
Ame - No dobra... Będziesz mogła zostać na noc ze swoim chłoptasiem..
Wskoczyła mi na szyję i tak mnie przytulała.
J - A czy jeszcze..
Ame - Tak będziecie mogli oglądać anime
Po moich słowach zaczęła piszczeć, jak typowo na nią nastało.. (dop. Aut. Czy tylko ja znam to uczucie?)
Japonia wyszła z pokoju i po tym słyszałem jakąś rozmowę z Rosją, ale za bardzo nic nie rozumiałem przez grube ściany.
×skip time (bo ja leń)×
×Następnego dnia×Dobra.. Obudziłem się.. Ale.. Nie sam, patrzę i widzę, Japan i Korea w drzwiach stoją.. Śmiali się z czegoś.
Poczułem, że jestem do czegoś, a bardziej kogoś przytulony. Od razu zrozumiałem, że to Russia, przypomniałem sobie.. Japonia i Rosja wczoraj o czymś rozmawiali, a przez to, iż wieżowiec był kompletnie najebany się jej posłuchał. Dla mnie było wszytko jasne.
J - No to my sobie pójdziemy~
Powiedziała ciszej, aby Rosji nie obudzić.
Ame - Zabiję cię kiedyś..
Powiedziałem to półgłosem (dop. Aut. To uczucie kiedy nie znasz w ogóle polskich słów i nie wiesz za bardzo co piszesz TwT).
Japan i Korea spojrzeli na siebie i kiwnęli (dop. Aut. Uznajmy że dobrze napisałam. Jak coś poprawcie mnie w kom) głowami, a chłopak wyciągnął zza ściany dwie patelnie.
Ame - Błagam nie róbcie tego..
J&K - Oj nie~ My to zrobimy~
Jak skończyli mówić w tym samym czasie, Korea dał Japonii jedną patelnie i razem w nie walnęli o siebie krzycząc "Pora wstawać!" Rosja się obudził i spojrzał na nich, a Ci się szyderczo (dop. Aut. CHŁOPCY Z PLACU BRONI!) uśmiechnęli.
Jednak nie spodziewali się reakcji Rosji, ten tylko sięgnął z podłogi po dwa klapki, później jebnął nimi w mordy Azjatów.
J&K - AaAaAaAaA!
I uciekli..
R - Eee..? Dobra co się stało?
Ame - Wczoraj się napiłeś i no..
R - Co "no"?
Ame - Nie wiem za bardzo co chciałeś ze mną zrobić, ale zapewne nic normalnego.. Ale Japan nas podglądała i weszła przez okno, pomogła i już o czymś rozmawialiście, nic nie słyszałem, możliwe o tym co jest teraz, czyli o tym, abyś ze mną spał.
Ten spojrzał na mnie.
R - Przepraszam, nie chciałem, nie panowałem nad sobą.
Ame - Nieee, nic się nie stało... Rozumiem Cię.
Po tym, jak jeszcze trochę pogadaliśmy, zrozumiałem, że nadal się do niego przytulam. Zarumieniłem się i to baaardzooo.
R - Coś się stało? Jesteś cały czerwony
Ame - N-no, n-nothing
Chwilę później, on też zrozumiał, że jestem do niego przytulony.. Nic z tym nie zrobił oprócz tego, że odwzajemnił to.
Czułem się tak bezpiecznie.. Ale ta chwila oczywiście nie mogła trwać wiecznie. Dlaczego? Bo przyszła Japonia i patrzyła na nas.. Patrzyła.. Patrzyła.. Analizowała to wszystko i.. Po całym domu rozszedł się pisk.. (dop. Aut. Kto zna to uczucie kiedy ktoś wbija do pokoju a ty przez sen przytulasz się do bff, a ten ktoś piszczy jak po jebany?)
Taaa.. Przez nią musieliśmy wstać i się ogarnąć.. Szczęście przynajmniej takie, że Azjaci zrobili śniadanie.
×❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️×
Witam wszystkich tu serdecznie! (wchodzi majke- KYSZ!)
I takie od razu jebnę pytankiem.
Wolicie, aby rozdziały były dłuższe i rzadziej czy żeby były częściej ale krótsze? Pisać w kom!Jeśli są jakieś błędy ortograficzne to pseplasam. Pamiętać jaką mam narodowość..
Możliwe że jeszcze dzisiaj wstawię nie rozdział ale małe info.. A jakie? Dowiecie się (jaki ja Polsat) -ω-"
YouTube
Xx KimsiaUwU xXTik Tok
DabioszkaDiscord
Dabioszka#6660
xxkimsiauwuxx_yt
CZYTASZ
×Zawsze razem× {RusAme}
FantasyNie napiszę, że nie ma opisu, ponieważ jest i brzmi tak: kot zjadł kota, który wcześniej zjadł też kota, a poprzedni zjadł kolejnego kota, następny zjadł trzy koty, po tym zjadaczu trzech kotów, zjadł kota Władysława, a przed tym Władysław zjadł sze...