~Per. Rosji
I....
Spadliśmy na drzewo, nic nikt nie poczuł.. Ale Ame trochę się wystraszył pomimo tego, że to jego pomysł był.
Zeszliśmy i spojrzeliśmy w górę, ta baba od fizyki gapiła się na nas, gdy nagle zaczęła drzeć ten swój krzywy ryj.
NF - Nie wychowane bachory! Co wy robicie?! I jak się odzywacie do osób starszych?!
Obok nas pojawiły się wszystkie osoby, które wyszły z klasy.
Polska schyliła się i wzięła jakieś kamienie dała je Niemcowi, aby je trzymał, a ta zaczęła nimi rzucać starając się wycelować w okno, przez które wychylała się nauczycielka.A reszta osób się śmiały, gdy nagle biało-czerwona dziewczyna miała tylko jeden malusi kamyczek, podleciała na swych anielskich skrzydłach, po czym prosto w głowę pierdolnęła nim starszą.
P - Papa stara~
Wróciła na dół - do nas.
KP - Chodźcie szybko!
Powiedział przez śmiech.Wszyscy ruszyliśmy 6 osobową grupką.
Ame - Postawisz mnie w końcu?
Spojrzałem na niego.
R - Niet.
Wziąłem go na barana (wkurwiający mój dopisek: BO JESTEŚ BARANEM KURWA! Nic głupszego teraz napisać nie mogłam...).
P - Patrz jakie to słodkie~
Pociągnęła Niemca za rękaw jego białej koszuli.
N - Byli by bardzo słodką parą
Stwierdził.
KP - Zgadzam się!
J - Ja też~ Mrr~
Ame - Shut up!
Niziutki oblał się rumieńcem.
R - Mi to jakoś nie przeszkadza~
Ame - Odezwał się debil jeden!
Niemiec się z nas trochę zaśmiał (dop. Aut.: Ten się śmieje, a ja wystraszyłam się krzesła).
N - Ciekawe jak będą wyglądać ich kłótnie, jak będą parą hah
Ame - Huh?! A kto powiedział, że będziemy parą?!
J,KP,P&N - My
CZYTASZ
×Zawsze razem× {RusAme}
FantasiaNie napiszę, że nie ma opisu, ponieważ jest i brzmi tak: kot zjadł kota, który wcześniej zjadł też kota, a poprzedni zjadł kolejnego kota, następny zjadł trzy koty, po tym zjadaczu trzech kotów, zjadł kota Władysława, a przed tym Władysław zjadł sze...