Boku no Hero Academia |Preferencje Yaoi|

Kiedy Ma Chcice

Izuku Midoriya: 
Ty i Deku spokojnie jesteście u niego w domu i oglądacie filmy gdy nagle pojawia się gorąca scena między bohaterami.
Myślałeś że chłopak będzie zawstydzony ale zamiast tego zaczął się do ciebie przysuwać i całować po szyi.
-Deku?
-TMI ja...Chce przejść na wyszczy poziom naszej relacji proszę...-Jęknął słodko siadając na twoich kolanach i założył ręce na twoją szyje
-Izu ja...
-Proszę!-Krzyknął i wbił się w twoje usta spragniony nowego uczucia i bliskości...

Shoto Todoroki: 
Shoto i ty chodzicie po sklepach szukając mu czegoś na przyjęcie na które zostaliście zaproszeni i kazałeś mu przymierzyć jeden zestaw.
Wszedł do przymierzalni i po chwili zawołał cię do środka abyś ocenił jak wygląda lecz kiedy wszedłeś do środka przycisnął cię do ściany
-Todo?!
-Ciii,chcesz aby nas usłyszeli?
-Ja...
-Kocham cię skarbie tak mocno...-Wysapał a do twojej tylej części niespodziewanie coś przyległo
-Ale tutaj?-Odpowiedział pocałunkiem który przypieczętował twój los

Katsuki Bakugo: 
Siedzisz sobie spokojnie w swoim domu i czytasz coś na telefonie gdy nagle przychodzi ci wiadomość...
Od BAKA:
Co robisz?
Do BAKA:
Siedzę jest sobota więc odpoczywam
Od BAKA:
Sam?Na pewno jesteś bardzo samotny...
Do BAKA:
Nie,mam kota
Od BAKA:
Oj tam,kto nie skała można zastąpić czymś lepszym
Do BAKA:
Na prawdę?A czym?
Od BAKA:
Jak chcesz wiedzieć czym to musisz do mnie przyjść,rodziców nie mam w domu i mogę zająć się twoim giętkim ciałem
UŻYTKOWNIK BAKUGO KATSUKI ZOSTAŁ ZABLOKOWANY

Hitoshi Shinso:
Spojrzałeś z zazdrością na głaskanego przez Shinso kota,nie lubisz kiedy nie dostajesz uwagi.
A szczególnie kiedy zasłużyłeś!
Chłopak zauważył twój wzrok i nagle całe twoje ciało przeszył drobny dreszcz lecz nie mogłeś ruszyć ciałem a jednak samo do niego szło.
Twoje ciało ułożyło się między jego kroczem a jego uśmiech powiększył się
-Zazdrosny kociak potrzebuje uwagi?To świetnie bo ja też...-Spojrzałeś na wybrzuszenie drugiego i odzyskując kontrole nad ciałem zarumieniłeś się mocno i nieśmiało zabrałeś się do roboty.

Toshinori Yagi: 
Rzadko zdarza mu się to aby to Toshi miał ochotę na sex,nie no ma ją często ale jesteście w tedy w domu albo twoim lub jego i możecie spokojnie oddać się przyjemności ale kiedy jesteś z nim  w pokoju nauczycielskim bo zapomniał swojego śniadania to inna sprawa.
W każdej chwili ktoś mógł wejść,on w swojej silniejszej postaci całował cię na swoich kolach nie pozwalając uciec.
-Toshi nie...Aah!-Mocno ścisnął twój pośladek ogromną dłonią a kiedy jedne z długich palców naparł na twoją dziurkę krzyknąłeś zaskoczony 
-Spokojnie TMI...
-Ale ktoś wejdzie!
-Są lekcje...-Wymruczał i zaraz zeszła z niego para a szczupły mężczyzna pocałował cię w usta mocno i namiętnie
-W takim razie się pośpiesz!-Wyspałeś ostatecznie rozkładając nogi.

Shota Aizawa: 
Jesteście w ciebie w domu rodzinnym z okazji twoich urodzin i on razem z tobą zostaje tego dnia na noc.
Przez całe przyjęcie Shota był niespokojny,nie wiesz czy to przez to że twoja rodzina go nie lubi czy też przez jego niechęć do zgromadzeń.
Po skończonej imprezie udałeś się jako ostatni z waszej dwójki do sypialni gdzie czekał Shota czytający jakąś książkę 
-Co czytasz?
-Kamasutrę-Aż się zachłystnąłeś się powietrzem,powiedział to z takim spokojem że aż przerażające.
-Na prawdę?Ciekawe...-Powiedziałeś starając się zachować spokój i niepewnie położyłeś się pod kołdrą obok niego.
-Może byśmy wiesz...-Wymruczał nachylając się do twojego ucha z nutką pożądania w głosie i zaczął powoli jeździć rękoma po twoim ciele
-Ale jak ktoś usłyszy?
-To przynajmniej będzie miał czego słuchać-Uśmiechnął się i rzucił się na ciebie.

Enji Todoroki: 
Spokojny Weekend,leniwy odpoczynek od Tomury wrzeszczącego na ciebie za każdy najmniejszy błąd.
Czasami masz wrażenie że jesteś tylko workiem treningowym dla szaro włosego,że przygarną cię do Ligi tylko po to aby mieć mięso armatnie.
Twój cichy rozwód nad życiem przerwało trzaśnięcie drzwiami. Enji pozwalał ci ukrywać się w jeg drugim domu całkowicie odseparowanym od natrętnych mediów czy też świata.
Słyszałeś jak wchodzi po schodach,jak jego ciężkie kroki kierują się do ciebie siedzącego w wannie i zmywającego krew.
Wpadł cały czerwony
-Mogę wiedzieć co to miało być!?
-Ta akcja w centrum?Wiesz że lubię zabawę-Uśmiechnąłeś się szeroko ukazując mu swoje ostre zęby a płomienny bohater podszedł bliżej do ciebie i zaczął zdejmować krawat,na szczęscie wanna była duża i bez problemu mógł tu wejść i zabrać cię an kolana co uczynił zaraz po wejściu do wody.
Wtuliłeś się w niego jak w pluszaka i poczułeś jak nagle mu staje
-Skarb podniecony?Misio lubi jak się bawimy?-Zachichotałeś i spojrzałeś na jego władcze oczy które teraz rozkazywały jedno...
-Zamknij się i bież się do roboty...

Eijiro Kirishima: (Tutaj to akurat ty miałeś)
-Kiri?
-Tak?
-Czy ty nadal mnie kochasz?
-Co to za pytanie?Oczywiście że tak!Dlaczego tak myślisz?!-Czerwono włosy chłopak spojrzał na ciebie niezrozumiale a ty z tylnej kieszeni wyjąłeś jego telefon
-Ej!Z kont go masz?
-Lepsze pytanie co w twojej historii wyszukiwanie robi ,,Sweet Boy and big cock in mouth'' ?
-Ja mogę to wyjaśnić!-Powiedział cały czerwony i zaczął się tłumaczyć że to Bakugo musiał to wyszukiwać jak pożyczył mu telefon ale ty wiedziałeś swoje.
-Kochanie przestań tylko pokaże ci czego ja się z tych filmików nauczyłem...
-TMI ty...
-Bież mnie tatusiu...-To były ostatnie słowa które dało się zrozumieć z twoich ust tej nocy.