Nie ma końca dxd doknes x dealereq

i wanna toucz on you ;))))))))))

chcecie. macie. smeksik specjalnie dla was :)))))))

dobra przejdzmy do tego po co sie zebralismy wszyscy

khe khe awiec tak:

karol - top

hubert- bottom

karol przyciągnął mnie do ściany obejmując moją talie, zaczynając składać pocałunki na mojej szyi. 

Po 5 minutach zaczął robić mi malinki a ja wydawałem ciche jęki. Podniósł swą głowę i przybliżył swe usta do moich, otwierając je.

K- mogę..?

pov hubert

w odpowiedzi otworzyłem lekko usta po czym brunet wpiął się w nie jak najszybciej i całował namiętnie.

 Szatyn trzymał me ręce przypięte do sciany. Co chwilę jękałem w usta szatyna. po kilku minutach brunet rzucił mnie na łóżko, i zaczął mnie rozbierać. 

Ja zacząłem sciągać mu bluzkę, a ten zaczął od moich spodni, po kilku sekundach byliśmy w samych bokserkach.

Przez cały czas kochaliśmy się po czym szatyn w końcu zdjął ze mnie bokserki i zaczął poruszać moim narządem. zrobiłem to samo z jego. 

Po chwili siedziałem w rozkroczonej pozycji a szatyn włożył swojego  i zawisnął na de mną co chwilę poruszając nim, no i doszedł :)) po czym ja i szatyn byliśmy cali w moim białym czynniku. 

wyszło krótko ale jest. :)))))) i zapewne będzie takiego czegoś więcej