Nie ma końca dxd doknes x dealereq

1

                                               

-heej, jestem hubert mam 20 lat, nagrywam na yt, pod nickiem doknes

mam przyjaciół których poznałem na zajęciach z baletu, nazywają się karol i marcin 

nagrywamy minecrafta od paru lat, stworzyliśmy team przyjaźń :DD.

*hubert* 

mam jutro spotkanie rodzinne, czuje się okropnie, głowa mnie boli, nie umiem się ruszyć, mama mówi że to przez energetyki, w połowie się z nią zgodze bo byliśmy już z drgawkami u lekarza, uznano iż jestem podobno uzależniony od nich.

(spokojnie tak będzie tylko to 10 części :o) 

po chwili zadzwonił mój telefon, okazało się że jest to karol. 

h- hubert

k-karol

rozmowa*

h-hej coś się stało? która godzina (byłem tak nie wsypany że nawet nie otworzyłem oczu)

k- no siema, czekaj nie wiesz która godzina? :>  jest 13:45

h- co

k- tak :) jest 13;45 i nie nagrałeś odcinka, brawo hubi ;<

-a tak na serio to dzwonie powiedzieć że jutro przyjeżdzam, nie pamiętasz? ustalaliśmy przecież wszystko.

h- a no no no pamiętam

k- nie pamiętasz ;<

h- no nie pamiętam jednak, ale mi przypomniałeś ( po chwili przypomniało mi się iż karol ma do mnie jutro przyjechać bo ten debil se challange chciał zrobić, pozatym muszę przestac nazywać go debilem bo przeciez mam crusha na nim, ;o tak mam crusha na kajojku jest taki cute bad boi XD)

h- no ale dobra wybacz mi ;< 

k- oczywiscie że ci wybacze, tylko wbij po mnie na peron mój chłopaczku ;>>

hubert*

omg nazwał mnie swoim chłopaczkiem * o *

h- w-weź mnie tak nie nazywaj :>>

k- przeciez wiem ze ci sie podoba 

h- c-co-

k- przerywa mu* no to jak do jutra misiu ;))

h-  *///* 

rozłączają sie* 

karol*

no oczywiście że mój damianek jest moim chłopczykiem, on jest taki słodki, the fak?! co ja gadam, nie jestem gejem.., albo?

///////////////////////////////////////////////////////////////////////////////

elo miśki 181 słów, troche mało ale jutro nowa czesc  ;)

ofc wiem że prawie nikt mnie nie zna  ;-; (dosłownie nikt)

ofc v2 dałam w imiona karoline i julke, chodzi o to iż są to ich byłe, hubert nadal przyjaźni się z julką, ale nie są już razem, karol nie przyjaźni się z karoliną. hubert nienawidzi karoliny i jak tylko ją widzi patrzy na nią wzrokiem *zabije cię kiedyś*

w następnej części postaram się dobić 220 słów i bedzie więcej rozmów z rodziną :3

baj <3