=1=

1.1K 38 22
                                    

Pov Dominik
Obudziłem się o 8:13 i zacząłem rozmyślać, może powinienem powiedzieć Pawłowi co do niego czuje? Nieee to głupi pomysł jeszcze mnie odrzuci i zerwie ze mną kontakt. Dobra czas wstać. Wstałem z łóżka i udałem się do garderoby po ubrania. Wybrałem dres z mojego merchu. Udałem się do łazienki zrobić moją poranną rutynę, po 10 minutach byłem już ogarnięty. Poszedłem do kuchni i zacząłem robić sobie śniadanie. Postawiłem na grzanki z nutellą, po chwili były już gotowe. Zjadłem śniadanie i udałem się do salonu gdzie na kanapach siedzieli już Filip i Paweł
D-Cześć
F-Siemka
P-Hej

Pov Paweł
Jak bardzo chciałbym już powiedzieć Dominikowi co do niego czuje ale nie mogę, boje się, boje się odrzucenia. Nie wyobrażam sobie życia bez tego chłopaka, a jak mu powiem to muszę być przygotowany na najgorsze, na odrzucenie z jego strony. Kurna! Czemu mówienie o uczuciach jest takie trudne?! Czemu to nie może być prostsze?! Kiedyś mu to powiem ale jeszcze nie teraz, nie jestem gotowy. Poszedłem do salonu gdzie zastałem Filipa, czemu on nie śpi? Przecież jest na to za wcześnie żeby on już nie spał, jest dopiero 7:27. A dlaczego ja nie śpię? Nie mogę cały czas myśle o blondynie. Usiadłem na jednej z kanap i zacząłem przeglądać social media, tak zleciała mi kolejna godzina w końcu w salonie stanął blondyn, jejku jaki on piękny. Kocham go. Kocham te niebieskie oczy i piękny uśmiech. Ahhh
D-Halo Paweł, żyjesz
P-Co? Ja? A tak, sorki zamyśliłem się haha. mówiłeś coś?
D-Mówiłem że twój kurier przyjechał-powiedział z uśmiechem
P-On tu jeździ cały czas, bo lubi mnie wkurzać
D-A oki-chłopak wyszedł z salonu i pokierował się najpewniej do swojego pokoju, odprowadziłem go jeszcze wzrokiem puki nie zniknął z mojego pola widzenia
F-Paweł!
P-Co?!
F-Co się z tobą dzieje, cały czas jesteś gdzieś daleko myślami, a przy Dominiku zachowujesz się inaczej
P-Wydaje ci się
F-Nie Paweł nie wydaje mi się, mi przecież możesz powiedzieć
P-Skończ już Filip-powiedziałem  wychodząc z pomieszczenia w którym się dotychczas znajdowałem
F-A ty gdzie idziesz?
P-Do siebie
Kurwa! Zaczął się domyślać! I co ja miałem mu niby powiedzieć? Że zakochałem się w Dominiku? No chyba nie. Tak bardzo chciałbym umieć wyznawać uczucia bez obawy że ktoś mnie odrzuci, trudno ukrywać uczucia tyle czasu, bo do Dominika czuje coś od kąt pierwszy raz go zobaczyłem. Dlaczego to nie może być proste tak ja np. W filmach, tam ktoś wyzna komuś uczucia, a ta druga osoba to odwzajemnia. Myślałem o tym długo, postanowiłem się przespać ale coś nie nie wychodziło, nie mogłem, w pewnym momencie usłyszałem z dołu dźwięk tłukącego się szkła, postanowiłem zobaczyć co się stało, zszedłem po schodach i zobaczyłem Filipa zbierającego pozostałości lampy, a obok leżał „jeździk"
D-Filip co ty zrobiłeś?!-usłyszałem głos mojego obiektu westchnień dobiegający z korytarza
F-No wjechałem w lampę
D-No to gratuluje pomysłowości!
F-Dominik noo, przecież to nie specjalnie
D-Weź to lepiej posprzątaj i mnie nie denerwuj
F-Dobra już się nie wkurzaj, złość piękności szkodzi
P-Nie prawda, Dominik wygląda słodko jak się złości
D&F-Coo?!
Kurwa! Zjebałem, zjebałem po całej lini. Szybko uciekłem do swojego pokoju. Po co to powiedziałem? Kurwa po co?!

Pov Dominik
„Dominik wygląda słodko jak się złości"
W pierwszej chwili mnie zatkało, potem doszło niedowierzanie, a na koniec cały zalałem się rumieńcem
F-Uuuu ktoś to się chyba zakochał-usłyszałem głos Filipa
D-Wal się!-krzyknąłem idąc do siebie

Pov Filip
Teraz już wiedziałem że ta dwójka coś do siebie czuje, ale nie chcą się do tego przyznać. Muszę zadzwonić do Sylwi i Agi bo musimy ich jakoś ze swatać
*Rozmowa telefoniczna z Agą*
F-Hej Aga musisz przyjechać! Szybko!
A-ale po co?
F-Bo musimy zeswatać Dominika z Pawłem!
A-Co?
F-No mówię ci oni coś do siebie czują, dziś się zdradzili
A-W jaki niby sposób?
F-No bo tak jakby potłukłem lampę i Dominik się wkurzył
A-I co w związku z tym?
F-No i powiedziałem mu żeby się nie denerwował bo złość piękności szkodzi, Paweł wtedy powiedział że Dominik wygląda słodko jak się wkurza, a Dominik spalił buraka
A-Dobra to już jadę trzeba ich zeswatać i to szybko
F-Weź po drodze ze sobą Sylwię
A-Oki
F-To pa
A-Pa-powiedziała dziewczyna rozłączają się

=========================
To pierwszy rozdział mam nadziej że się podoba xd
Do napisania!!❤️❤️

Zawsze przy tobie/// D.R x P.ZOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz