Pov Dominik
Oglądaliśmy film i w pewnym momencie Paweł oparł się o moje ramie, na początku myślałem że usną, ale był strasznie blady i miał gorące czoło
D-Paweł? Paweł halo. Paweł obudź się!
A-Co się stało?
D-Paweł zemdlał!
S-Trzeba sprawdzić czy oddycha
D-Jak?
A-Daj ja to zrobię-Aga przybliżyła policzek do ust Pawła i patrzyła na jego klatkę piersiową-Oddycha-powiedziała po chwili
S-Jak się za chwile nie obudzi to wezwiemy pogotowie, może to nic poważnego
D-Jak to kurwa nic poważnego?!! Przecież on zemdlał!!-poczułem na moich policzkach łzy
A-Domi, nie płacz, nic mu nie będzie-Aga mnie przytuliła
W tym momencie do salonu wszedł Filip
F-Co tu się stało
S-Paweł zemdlał
F-Jak to? Co mu się stało?
S-Oglądaliśmy film i nagle zemdlał
D-Dzwońcie po to pogotowie do cholery!!
Sylwia wzięła telefon i wybrała numer ratunkowyPov Filip
Obudziłem się z bólem głowy, ale na szczęście nie był duży. Postanowiłem zrobić sobie śniadanie. Zszedłem na dół i nie wiedziałem co się dzieje Paweł leżał nieprzytomny na kanapie, Dominik płakał, Aga go pocieszała a Sylwia stała z boku
F-Co tu się stało
S-Paweł zemdlał
F-Jak to? Co mu się stało
S-Oglądaliśmy film o nagle zemdlał
D-Dzwońcie po pogotowie do cholery!!-naszą rozmowę przerwał blondyn
Sylwia wybrała numer alarmowy i gadała z operatorką, Dominik dalej płakał, Aga go pocieszała, a ja, ja się przypatrywałem całej sytuacji i nie wiedziałem co się u odjaniepawla.==========================
Ponieważ jestem dobrą osóbką xD to napisałam dla was rozdział
Trochę bardzo krótki ale jest
Następny będzie jak mi się zachce 😁