°1°

2.5K 78 33
                                    

___________________________________

Hawks

Miałem  patrol akurat przy najmniej ruchliwej i przy której się najmniej dzieje. W sumie to chyba dobrze bo mój dar jest niesamowicie do kitu do takich rzeczy ale i tak jest okej. Jak by mi nie przypominał o rodzinie. Usłyszałem huk jakby ktoś strzelał z pistoletu a później jakieś krzyki. Zleciałem na dół oczywiście uważając czy mnie nic nie grozi bo jak to się mówi " Martwy nikomu nie pomoże". Szłem dale tą aleją kiedy trafiłem na koniec rozglądnołem się i zauważyłem mężczyznę na pewno wyszego ode mnie. Przyjrzałem się mu bliżej i zauważyłem że ma czarne włosy które chyba huragan mu potargał był bardzo blady i na twarzy, rękach i nogach miał według mnie spaloną pomarszczoną bardziej purpurową niż fioletową skurę. Gdy mu się tak przyglądałem zdałem sobie sprawę z tego że to jeden ze złoczyńców z Ligi złoczyńców ( Autorka: wyszło masło maśle XD). Nie wiem czemu ale kiedy mu się przyglądałem zorientowałem się że to on musiał zostać tą ofiarą. Na szczęście miałem przy sobie jakiś bandaż nie wiem skąd nie wiem dlaczego, pewnie znów z pośpiechu drapnołem coś jeszcze. Użyłem kilku z moich piór żeby podnieść jego nogę i mu ją zabandażować gdybym był w domu miałbym wszystko i byłoby mi łatwiej mu pomóc. Chwilę myślałem czy nie zabrać go do siebie do domu i tam go opatrzeć zadzwoniłbym na pogotowie ale telefon został w domu w sumie i tak się rozładował więc nie było by z niego pożytku (telefonu) .
Wachałem się chwilkę dobra dłuższą chwilę czy zabrać go do mnie do domu czy nie.
-Jak bym go zabrał to bym mógł mu pomóc a oto w tym zawodzie bohatera chodzi nie? by pomagać ludziom. Ale z drugiej strony wiedział by gdzie mieszka i atak byłby pewnie nie unikniony ze strony Ligi złoczyńców - myślałem co tu zrobić w końcu zdecydowałem że...

_______________________________________

Na razie to będzie książka która będzie główna na tym koncie. Wiem miałam te dwie skończyć ale "nieuzasadniona kara " nie mam na raz zamiaru pisać bo mam wrażenie że kopiuje dzieło Volpisi a ta druga to po prostu nie mam Na nią pomysłu. Może pojawi się jeszcze jedna książka ale inna od tych wszystkich.

ogniste Skrzydła Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz