*Pov. Harry'ego*
Gdy tylko wstałem rano, to troszeczkę obawiałem się wizyty w Gringocie. Najbardziej obawiałem się spotkania z Blaisem, jako swoim bratem. I poznaniu jednego ze swoich ojców. Syriusz i Remus próbowali mnie pocieszyć, ale coś im średnio to wychodziło. Nawet dzisiejsze żarty bliźniaków Weasley nie pomagały, którzy wraz ze swoim ojcem i niektórymi braćmi mieli się również udać na oczyszczenie - Jak to nazwał Remus.
Gdy wybiła odpowiednia godzina, wraz z innymi przeniosłem się do Gringotta. Jeden z goblinów zaprowadził nas pod drzwi do gabinetu szefa banku, informując nas, że wejdziemy dopiero wtedy, gdy dotrą wszyscy zaproszeni goście i odszedł. Na szczęście nie czekaliśmy długo na nich, ponieważ już po chwili pojawiła się reszta, którzy nie byli za bardzo zadowoleni z naszego widoku. Gdy tak staliśmy przed otwarciem się drzwi, musiałem przyznać, że Blaise jest podobny do naszego ojca.
*Pov. Alana*
Byłem bardzo ciekawy, dlaczego dostałem wraz z synem list z Gringotta. Nadal nie mogę uwierzyć, że mój uległy mnie zdradził, a drugi dominant zaginął. Gdy przestałem o tym myśleć, to nie wiedziałem wtedy, jak bardzo się myliłem. Gdy wybiła odpowiednia godzina, wraz z synem udałem się do ministerstwa. Po drodze dołączyli do nas Potterowie, Malfoy'owie, Lestrenge'owie, Snape, Neville i Luna, co mnie trochę zdziwiło, a zdenerwował fakt, jak ujrzałem Weasley'ów, Blacków i syna mojego uległego.Nie zdążyłem się ich zapytać, co tutaj robią, bo w tym momencie drzwi się otworzyły i mieliśmy wejść do środka, gdzie oprócz szefa banku znajdowali się również menadżerowie danych skrytek rodowych.
*Pov. lektor*
Gdy tylko wszyscy zajęli miejsce, odezwał się goblin.
- Na pewno ciekawi was wszystkich, po co was tutaj wezwałem?
- Zgadza się. - odezwał się Michael Potter.
- Zostaliście do nas zaproszeni z kilku powodów.
- Jakich? - zapytał się Alan.
- Po pierwsze młodzież będzie musiała przejść testy dziedzictwa. - odparł goblin.
- To akurat wiemy. - odezwała się Cyzia.
- Po drugie: Wszyscy będziecie musieli odbyć oczyszczenie.
- Czemuś to? - zapytał się Remus.
- Ponieważ Albus Dumbledore pozmieniał wasze wspomnienia i żyjecie w kłamstwach, albo nie ze swoimi partnerami. - wyjaśnił goblin.
- Rozumiemy. Ma pan na to dowody? - zdziwił się Lucjusz.
- Niestety tak.
- Jakie? - zapytał się Alan.
- Miesiąc przed śmiercią Jamesa Potter-Zabini-Black przyszedł do nas na oczyszczenie. Tutaj są wyniki. - podał je Alanowi. - Okazało się bowiem, że James Potter nie był mężem Lily i że Harry Potter to tak a prawdę Harry James Potter-Zabini-Black.
- Ale jak to? - zdziwił się blady Michael.
- Nie wiem, czy pamiętacie, że w czasie, gdy Harry miał dwa miesiące James wraz z synem zostali porwani i wtedy też Albus pomieszał wszystkim wspomnienia.
- Teraz to wszystko wyjaśnia. - stwierdził Remus.
- Temu też młodzież będzie musiał przejść test dziedzictwa, a potem wszyscy razem oczyszczenie.
- Czy my też będziemy mogli przejść test dziedzictwa? - spytała Narcyza.
- Nie widzę żadnego problemu, Lady Malfoy. Ale zacznę od Potter-Zabini-Black.
- No to lepiej zacznijmy, aby jeszcze dzisiaj będzie można postawić zarzuty Albusowi i innym winnym osobom. - powiedział Michael.
<Test dziedzictwa>
Harry James Potter-Zabini-Black
Imię i nazwisko adopcyjne: Harry James Potter
Prawdziwe: Harry James Potter-Zabini-Black (uległy, nosiciel)
Rodzina:
James Charles PotterZabini-Black (uległy, nosiciel, żyje)
Alan Diego Potter-Zabini-Black (dominant, ojciec, żyje)
Regulus Arcturus Potter-Zabini-Black (dominant, ojciec, żyje)
Lily Dumbledore (znana jako Evans; dominant, żyje, nielegalna adopcja)
Blaise Alan Potter-Zabini-Black (Dominant, brat, żyje, starszy o kilka miesięcy)
Inni członkowie żyją (w tym też dziadkowie)
Mate:
Draco Lucjusz Malfoy (dominant)
<Test dziedzictwa>
Blaise Alan Potter-Zabini-Black (dominant)
Rodzina:
James Charles PotterZabini-Black (uległy, nosiciel, żyje)
Alan Diego Potter-Zabini-Black (dominant, ojciec, żyje)
Regulus Arcturus Potter-Zabini-Black (dominant, ojciec, żyje)
Harry James Potter-Zabini-Black (uległy, brat, żyje, młodszy o kilka miesięcy)
Inni członkowie żyją (w tym też dziadkowie)
Mate:
Ronald Rudolf Lestrange (uległy, nosiciel)
<Test dziedzictwa>
Alan Diego Potter-Zabini-Black (dominant)
Rodzina:
James Charles PotterZabini-Black (uległy, nosiciel, żyje)
Regulus Arcturus Potter-Zabini-Black (dominant, żyje)
Blaise Alan Potter-Zabini-Black (dominant)
Harry James Potter-Zabini-Black (uległy)
Inni członkowie żyją (w tym też dziadkowie)
Mate
James Charles PotterZabini-Black (uległy, nosiciel, żyje)
Regulus ArcturusPotter-Zabini-Black (dominant, żyje)
CZYTASZ
Pan śmierci - część pierwsza (zakończona)
FanfictionWojna się skończyła. Ale przyniosła ona wiele niespodzianek jak i zwroty akcji. Przyjaciele stali się wrogami a wróg przyjacielem. A prawda zupełnie inaczej wyglądała. Wiele tajemnic i sekretów wyjdzie wkrótce na światło dzienne. A co wspólnego w ty...