Reader x Nagumo

554 13 7
                                    

Dla Nagumo_Haruya69
Sory że tak długo ale heh szkółka.

Nie wierzyłaś w to co się dzieje! Twoja przyjaciółka została wywalona ze szkoły! Głupia wkradła się do dziennika elektronicznego dyrektorki i poprawiała sobie niektóre oceny. Ugh teraz mieszkasz sama w akademiku...a nie poprawka mają cię do kogoś przenieść na ostatni rok żebyś nie była sam.
Od paru osób już dowiedziałaś się z jaką osobą będziesz mieszkać. Podobno to kłopotliwy i leniwy chłopak który nie zdał ostatniego roku. Jego kolega zadał bezproblemowo ale z nim było gorzej.

Wzięłaś głęboki oddech przed drzwiami do pokoju i złapałaś za klamkę licząc że w pokoju zobaczysz syf, gnój i obrzydliwego grubasa.
Po otwarciu pokoju zauważyłaś... trochę ubrań na jednym z biurek i... łoł i niezłego chłopaka z sexi czerwonymi włosami leżącego na górnym łóżku (jest łóżko dwupiętrowe). Miał na sobie słuchawki i najwyraźniej mam cię gdzieś. Niepewnie podeszłaś do niego i podałaś mu rękę

-Cześć jestem [T/I/N] od dzisiaj będziemy mieszkać razem

Chłopak zerknął na ciebie kątem oka a później wrócił do patrzenia w sufit. Zmarszczyłaś brwi zirytowana.

-Tia zapowiada się super

Powiedziałaś szeptem licząc że chłopak słucha muzyki ale on nagle zeskoczył ze swojego łóżka i stanął przed tobą z zadziornym uśmiechem

-Jeśli aż tak ci zależy to jestem Nagumo

Mrugnęłaś kilka razy zdziwiona. Po chwili uśmiechnęłaś się lekko bo chłopak był nawet w twoim typie i zapowiadało się jednak fajnie.

-Spoko to mnie już znasz

Chłopak zaśmiał się cicho i wyjął energetyka z szuflady. Otworzył i podsunął ci. Chętnie wzięłaś i na złość wypiłaś mu pół a później oddałaś. Chłopak jednak nie przejął się tym i wziął puszkę od ciebie wchodząc już spowrotem na swoje łóżko.
Uznałaś że nie będziesz mu przeszkadzać tylko się rozpakujesz. Pomimo że twoje serce biło dość szybko przy chłopaku.

Minął już miesiąc odkąd znasz Nagumo. Coraz lepiej go poznajesz i dowuadujesz się jaki diabeł z niego. Na prawdę raz za jego złośliwość wobec ciebie wywaliłaś go z pokoju na pół nocy. Ale też coraz bardziej ci się podobał.

Przebierałaś się właśnie w łazience i ograniałaś do szkoły aż z buta do łazienki wszedł Nagumo...

-Aaaaaaaaa!!!!!

Wydarłaś się na cały internat i zasłoniła swoje piersi bluzką. Spojrzałaś na niego wściekła a chłopak tylko złowieszczo się uśmiechnął i...o-oblizał...

-Nagumo won!!!

Strzeliłaś mu ręcznikiem w twarz a chłopka ze śmiechem wyszedł... padałaś na kolana cała czerwona. Boże ile on widział? Jak ja mu spojrzę mu w oczy? Co teraz będzie?!?! Właśnie takie pytania miałaś w głowie. To była istna maskara! Ughhhhhhh
Dopiero po 5 minutach wstałaś z kafli na podłodze i szybko ogarnęłaś się. Dalej miałaś tego buraka na twarzy. Co najdziwniejsze Nagumo chyba też miał rumieniec na twarzy...heh słodko. Ale to nie zmienia faktu że widział cię nagą!!!! Okej wzięłaś głęboki oddech i sprintem wybiegłaś z łazienki łapiąc po drodze swoją torbę i wybiegłaś z pokoju.
Ogólnie to było bardzo dziwne ale wolałaś nie zaczynać dzień od komentarzy Nagumo.

Przez cały dzisiejszy dzień unikałaś chłopaka. Po prostu musiałaś. Ehhh ale jednak po lekcjach musiałaś wrócić do swojego pokoju. Cóż więc po prostu otworzyłaś drzwi nie zwracając uwagi na Nagumo leżącego na łóżku. Pomimo że bardzo chciałaś na niego spojrzeć i patrzeć jak się uśmiecha. Zaczęłaś więc rozpakowywać torbę aż usłyszałaś

One Shoty <3 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz