Była i obecna dziewczyna

280 11 3
                                    

Szymon po upojnej nocy spędzonej z Joasią w domku letniskowym nie potrafi opisać swojego niebywałego szczęścia z tego powodu. Cały czas próbuje on oswoić się z wspaniałą dla niego myślą, że on i Asia naprawdę mają realne szanse bycia razem. Zielińskiego tego dnia budzi pukanie do drzwi. Po chwili orientuje się, że zaspał także czym prędzej podnosi się z łóżka, żeby otworzyć drzwi. Jest pewien, że to Asia po niego przyjechała
Sz: Aśka, chodź śmiało. Przepraszam, nie wiem co we mnie wstąpiło. Zawsze byłem taki punktualny, a teraz zaspałem nagle. Wybacz, szybko się ogarniam i możemy iść
Zieliński w pośpiechu się ubiera, zwraca się on do przybyłej do jego mieszkania kobiety jak do Asi, ponieważ jest pewien, że to ona do niego przyszła. Jednak tak nie jest
Dziewczyna: No proszę, widzę że nic się nie zmieniłeś mój drogi
Kiedy Szymon wreszcie spogląda na swojego gościa to przeżywa lekki szok- jego oczom, ukazała się jego była dziewczyna Iga, która go zostawiła kilka lat temu. W tym momencie do mężczyzny wróciły wszystkie wspomnienia z nią związane. Policjant przypomniał sobie jak bardzo cierpiał, po rozstaniu z ukochaną i jak długo nie mógł wyjść z dołka psychicznego. Ponieważ wraz z dziewczyną mężczyźnie przybyły wszystkie negatywne wspomnienia z nią związane, to nie skakał on z radości na jej powitanie
Sz: Iga? Co ty tu robisz?
Iga: Czemu takie chłodne powitanie? Chcesz, żeby mi było smutno?
Atrakcyjna dziewczyna podchodzi do młodego mężczyzny i całuje go w policzek
Sz: Nie, nie. Sorry. Chcesz się czegoś napić? Kawy? Herbaty?
I: Nie dzięki, i tak nie zdążyłabym wypić, w końcu się spieszysz, bo podobno zaspałeś?
Sz: Nie, wiesz, nie spojrzałem na zegarek i okazało się, że mam jeszcze chwilę. Co Cię do mnie sprowadza powiedz?
I: Widzę, że żadnego zdjęcia dziewczyny nie masz. Kto to Aśka? Może ona skradła twoje serce?
Sz: Nie, widzę, że pani aspirant ma to we krwi, że każdemu robi przesłuchanie. O co jestem oskarżony? O starokawalerstwo?
I: Już nie pracuje jako policjantka. Teraz jestem prywatnym detektywem. Dostałam zlecenie we Wrocławiu i pomyślałam że fajnie odwiedzić dawną sympatię. Mam coś dla ciebie
Kobieta podaje mężczyźnie pudełeczko. Szymon je otwiera i widzi magnes na lodówkę
Sz: Magnes?
I: Tak, pamiątka z mojej ostatniej podróży: "rozwodowej". Razem kolekcjonowaliśmy, pamiętasz?
Sz: No. A to, ty już nie jesteś z tym biznesmenem? Mariusz miał na imię?
I: Tak dokładnie, nie daj spokój, nie chce nawet go wspominać. Cztery lata z nim razem to i tak o cztery za długo
Sz: O to przykro mi naprawdę
I: Nic nie szkodzi, było minęło. Zapomniałam już o nim. Szymon, ja chciałam Ci jeszcze coś powiedzieć...
W tej chwili do Szymona, ponownie ktoś puka do drzwi. Mężczyzna idzie otworzyć i widzi on Aśke. Przyszła ona do swojego partnera przed pracą, żeby porozmawiać z nim o tym co się ostatnio między nimi wydarzyło. Kiedy zauważa ona w jego domu inną piękną dziewczynę, której widać, że bardzo dobrze rozmawia się z Zielińskim, to poczuła jakby coś ją ukuło w serce
Sz: Asia, cześć co tam?
A: Hej, przyszłam, żeby z tobą pogadać, zanim zaczniemy służbę, ale widzę, że Ci przeszkadzam?
Sz: Nie, absolutnie. Przedstawię was sobie może. Asia to jest Iga, moja była dziewczyna. Iga to jest Asia, moja partnerka...
I: Partnerka? O, to bardzo mi miło. Właśnie nie zdążyłeś mi powiedzieć kim jest ta słynna Asia. Cieszę się że sobie kogoś znalazłeś
Sz: Nie Iga, to nie tak. My nie jesteśmy razem, Asia to moja partnerka z patrolu. Przyjaciółka z pracy. Prawda, kochana?
A: Dokładnie. Tylko przyjaciele
Asi wyjątkowo bardzo trudno przeszły te słowa przez gardło. Wyraźnie nie chciała już mówić o Szymonie tylko jako o swoim przyjacielu
I: Ta jasne, ja już tam swoje wiem. Przecież widać, jaka jest między wami chemia. Pasujecie do siebie jak jakieś puzzle normalnie
A: Dobra Szymon, pozwól że ja już pójdę. Widzimy się na komendzie
Asia wyraźnie zasmucona, pragnęła czym prędzej opuścić mieszkanie Szymona i wyrwać się z tej niezręcznej sytuacji.
W tego dnia Zatońska była mocno zamyślona i mało odzywała się do Szymona. Zastanawiała się cały czas, czy naprawdę ma u niego jakieś szanse, czy jednak to stara miłość nie rdzewieje i Zieliński zostanie jej zabrany przez swoją dawną miłość.
Tego dnia Szymon także czuł zdenerwowanie i obawę o to, żeby Asia nie pomyślała, że z jego byłą dziewczyną może go coś jeszcze łączyć. Przyjazd Igi wywrócił delikatnie życie policjanta do góry nogami (nie ma on jeszcze pojęcia jak bardzo on to zrobi) i skomplikował je, jednak Zieliński był pewien, że między nim a Igą nic nie ma i nie będzie. Mężczyzna chciał, żeby Asia też to wiedziała. Starał się z nią porozmawiać na ten temat na komendzie, jednak mieli tego dnia tyle zgłoszeń, że naprawdę nie miał kiedy. Kiedy wreszcie nadszedł czas ich przerwy, policjant postanowił zatrzymać się z partnerką na obrzeżach miasta. Wziął ją za rękę i poszedł z nią w ustronne miejsce. Asie zachowanie Szymona bardzo zdziwiło i nie ma ona pojęcia, jaki jest cel jego działań
A: Szymon o co chodzi? Czemu mnie tu ściągnąłeś?
Sz: Asiu, ponieważ nie miałem czasu Ci kiedy tego wyjaśnić
A: Czego?
Sz: Tego na temat Igi
A: Daj spokój, nie musisz się tłumaczyć
Sz: Ale tu nie ma nic do tłumaczenia, po prostu to prawda, że byliśmy kiedyś razem, ale to było dawno. Ona mnie zostawiła...
A: Naprawdę błagam Cię, przestań. Po prostu zapomnijmy o tym co było między nami i tyle
Sz: Ale jak zapomnijmy? O czym ty mówisz? Z resztą jak Ci chce tylko uświadomić, że nic mnie z Igą nie łączy. To co było między nami to przeszłość, która nie wróci
A: Ta jasne, i tak nagle Cię odwiedziła bez powodu
Sz: Też byłem zdziwiony. Nawet nie wiesz jak. Od jej ślubu się nie widzieliśmy w ogóle, nic...
A: Ma męża?
Sz: Miała, jest po rozwodzie
A: No to wszystko jasne
Sz: Aśka kurde! Jak ja mam Cię do cholery przekonać, że nie chce żebyś myślała, że mogę do niej wrócić
A: Tak, a dlaczego? Czego ty tak naprawdę chcesz??
Sz: Być z tobą
W tym momencie mężczyzna całuje mocno kobietę. Para całowała się długo i namiętnie. Czuła się tak wspaniale, że nie zamierzała przestać. Po kilku minutach dopiero przerywają bardzo niechętnie, kiedy otrzymują oni wezwanie od dyżurnego...

Zatoka miłościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz