-15-

2K 180 75
                                    

Plan był niby prosty.

Podejść, dać, powiedzieć i...

No właśnie co?

Eijiro kazał mu zrobić coś męskiego. No, ale czy on sobie da z tym radę? Przecież przez te wszystkie lata był mężczyzną, który spał na okrągło i bawił się z kotkami. No nie licząc wychowywania Hitoshiego. Chociaż może się wydawać, że to właśnie fioletowy wychowywał swojego ojca, a nie na odwrót.

Dlaczego? Spójrzmy na aktualną sytuację. To on napisał do Hitoshiego, że chce się spotkać. On wybrał ubrania i kwiatka. Poprawiał nawet swojemu ojcu kołnierzyk! To zdecydowanie wyglądało dziwnie i tak też czuł się Aizawa. Wiedział jednak, że robi dobrze. Jak nie uda mu się i dostanie kosza, będzie źle, ale w przeciwnym razie będzie najszczęśliwszym pasożytem na świecie.

Wyobrażał sobie już ich wspólne życie. Wyjazdy nad rzekę, zdala od innych ludzi. Tylko w dwoje. Mógłby wtedy go pocałować, pokazać pare miłych słów. Pogłaskać go... stop. Shouta, musisz najpierw go zdobyć! Dopiero potem możesz dziko fantazjować.

I wcale to nie tak, że rumienił się na swoje myśli. Zatonął w nich tak bardzo, że nawet nie wiedział kiedy jego synalek zrobił mu zdjęcie. Trzeba mieć coś na szantaż, prawda? A Hitoshi był mistrzem szantażu.

pojrzał jeszcze raz w lustro, wziął kwiatka i wyszedł z domu.

Hizashi Yamada? Bądź gotowy, nadchodzę.

-♡-

[TWITTER]

• Shinsou [@Wa$hing_machine]

Mmm, staruszek na randce XD

Jak podoba wam się nowa okładka?

Jak podoba wam się nowa okładka?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Message || EraserMicOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz