Pov. Mike
- Wracamy już? - spytał już śpiący chłopak - Robi się już ciemno..
- Tak, tak -powiedziałem po czym popatrzalem na niego - To idziesz czy nie? - spytałem z uśmiechem
- Nie dam rady Mike.. Chce spać. Ja tu zasypiam - powiedział z przymruzonymi oczami
- To trzeba znaleźć inne rozwiązanie - powiedziałem po czym wziąłem Willa na ręce A On szybko się otknal
- Uh.. Mike przestań.. Nie musisz - powiedział
- Muszę bo śpiąca królewna nie da rady iść - powiedziałem śmiejąc się A na twarzy chłopaka pojawiły się wypieki - To idziemy
- Od domu jest daleko zmeczysz się - powiedział A ja nadal szedłem w stronę domu
- Zostaniesz u mnie na noc.. Zadzwonie do twojej mamy - powiedziałem
- Dziękuję.. Wiesz jak mi się nie chce wracać do domu - powiedział
- Ale to ja cie niose...
- Um.. Chodzi o to ze nie chce zostac sam w domu. Wiesz o co chodzi.
- Tak wiem - odpowiedziałem mu - Śpiącej królewnie już chyba się spać nie chce ze tak gada - powiedziałem śmiejąc się
- Pff nie prawda.. - powiedział czerwony - Zresztą nie nazywaj mnie tak..
- Ale ze jak? - spytałem
- No.. Wiesz jak. Śpiącą Królewną..
- Będę cie tak nazywać bo jesteś śpiącą Królewną
- Nie prawda - powiedział nastolatek
- Nie kłóć się ze mną ja wiem lepiej.
- No tak Mike Wheeler jest najmądrzejszy na świecie - powiedział po czym się zasmial
- Dokładnie - powiedziałem - Jeszcze jakieś 10 minut drogi
- Ughh jeszcze tak długo? Ja chce się już położyć - powiedział
- Nie Marudz I tak cie niose na rękach to masz mniejszy wysilek - powiedziałem uśmiechając się
- Yhmm..| TIME SKIP |
- Will Wie- chciałem coś powiedzieć lecz chłopak zasnął
Nah Will. Dlaczego jesteś taki słodki? I mieszasz mi w mojej głowie? Czy ja mógłbym się w tobie zakochać?
- Nah.. William śpisz? - spytałem upewniajac się czy chłopak spi lecz nie usłyszałem odpowiedzi - A więc zaraz będziemy w domu śpiąca królewno - powiedziałem na głos po czym pocałowałem go krótko w czoło
PuK pUk
- Hej Mi- Czemu niesiesz Willa? - spytała moja Mama
- Zasnal A nie chciałem go budzić - powiedziałem
- No dobrze.. Rozumieć mam to ze Will będzie dzisiaj u nas nocować? - spytała kobieta
- Tak..
- A Jego mama wie ze będzie tu nocować? - spytała znowu
- Zadzwonię do niej zaraz - powiedziałem
- Okej.. To idź szybko do pokoju - powiedziała z Uśmiechem - Chcesz coś jeść?
- Nie mam apetytu - powiedziałem
- Dobrze to smigaj na górę już - powiedziała A na te słowa poszedłem na górę do mojego pokoju po czym położyłem Williama na moje łóżko
Potem poszedłem się przebrać w piżame i zadzwoniłem do Pani Byers. Jak zwykle była miła i pozwoliła dla Willa u mnie nocować.- Hej Will.. - powiedziałem szeptem do chłopaka
- Uhm?
- Mogę położyć się obok Ciebie? - spytałem
- Uhh - powiedział po czym szybko wstał - Jasne.. - powiedział czerwony I się podsunął
- Dzięki - powiedziałem i polozylem się na łóżku gapiac się w sufit
- Mike.. - powiedział zaspany
- Tak? - spytałem
- Kocham Cię..
- Yhm.. Też cie kocham - powiedziałem po czym się zasmialem bo wiedziałem że chłopak nie wie co mówi
- Dobranoc Mike
- Dobranoc WillPov. Will
Chociaż ze byłem bardzo śpiący nadal nie mogłem zasnąć. Popatrzalem na Micheala A on smacznie spał
- Psst.. Mike - powiedziałem cicho
- Uhhh.. Co..
- Nie mogę zasnąć..
- Yhm - powiedział i lekko mnie objął A ja znowu poczulem wypieki na twarzy i próbowałem zasnąć tym razem się udało______________________________________
Pov. Mike
Nagle wstałem i zobaczyłem że Głowa Willa jest na moim brzuchu.. Nie chciałem go budzić więc lezalem w miejscu i bawilem się jego włosami. Lecz nagle usłyszałem głos:
- Mike? - powiedział zaspany i spojrzał się na mnieZaspany Will to słodki Will..
- No ja. A kto? - powiedziałem z uśmiechem
- No tak.. - powiedział i znowu zasnal A ja zacząłem się bawić jego włosamiPov. Max
- El! - krzyknęłam - Mam pomysł.
- Mam nadzieję że ciekawy bo mi się już nudzi.. - powiedziała Nastka
- Ciekawy i to jak! - powiedziałam
- Słucham?
- A więc.. Może sprawdźmy co robią chłopaki? Co ty na to? - spytałem
- W sumie dobry pomysł.. Dawno nie widziałem się z Michealem.
- No widzisz!
- Podaj mi chustę - powiedziała po czym wskazała na nią palcem
- Masz - powiedziałam i podałam jej chustę A El zawiazala ja tak by nie było nic widać
- No i co? Wi- chciałam coś powiedzieć lecz dziewczyna mi przerwala
- Max..
- Już.. PrzepraszamPov. El
Zaczęłam się "teleportowac"? I zobaczyłem Mike który bawił się włosami Willa. Podeszłam i zobaczyłam że glowa chłopaka znajdowala się na brzuchu Mike'a.
- Widzę ich
- Ich? - spytała Max
- Willa i Mike'a - powiedziałam
- I co robią? - spytała
- Will śpi a Mike bawi się jego włosami
- Jasna Cholera! Przecież to musi być takie słodkie! - krzyknęła rudowlosaA ja podeszlam do nich bliżej. Było widać że Mike był skupiony na chłopaku.
- Mike? - powiedziałam i go dotknelamPov. Mike
Czułem jakby ktoś mnie dotknal.. Spojrzalem w prawą stronę ale nikogo nie było. Czyżby to była El? Nie.. Przecież ona by nie sprawdzała co robię
- El? - powiedziałem cicho lecz tym razem nic nie czułemSłowa: 783
Dziękuję za to że ktoś to czyta i piszę takie mile komentarze. od razu jest milej I mam dobry nastrój ❤
CZYTASZ
crazy together » byler
RomanceWill Byers to 17-letni chłopak z małego miasteczka Hawkins. Chłopak myśli że przyjaźń z Mikiem Wheelerem nic nie zniszczy. Ale czy na pewno?