Pomoc..

126 6 8
                                    

uwu Witam was moje ziemniaczki w czwartej części :0


Per. Tom'a

... Po chwili wszedł Tord i.... zapytał:

Tr: Co tu się dzieje?!

K- eee... ja tutaj tylko rozmawiałam z Tomem o naszym hobby i się tak śmialiśmy, że aż Tom się wywrócił^^

Tr: mhm...

Po tych słowach przypomniałem sobie groźby Kate i stwierdziłem, że lepiej już pójdę. Wziąłem plecak szkolny i wyszedłem.

Tr: idziesz już?

Nie odpowiedziałem i go po prostu zignorowałem.

Nie odpowiedziałem i go po prostu zignorowałem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

A tutaj jest pokazane jak wyglądała Kate

A tutaj jest pokazane jak wyglądała Kate

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Per. Tord'a 

Zapytałem Toma, a on mnie... zignorował... myślałem, że jesteśmy przyjaciółmi... Dobra Tord napewno jesteśmy! Może po prostu nie usłyszał mnie. Pewnie tak...

Następnego dnia w drodze do szkoły

Dziwne, że Tom nie odbierał moich telefonów i wiadomości... może miał tylko zły dzień! Dobra Tord pospiesz się, bo się spóźnisz do szkoły. Przyspieszyłem tępa i po piętnastu minutach dotarłem do szkoły. 

   Rozglądnąłem się i zobaczyłem na ławce Tom'a coś piszącego lub rysującego w swoim notatniku. Hah typowe, że siedzi sam tam, gdzie jest najmniej osób z kapturem, przez co wygląda na typowego emo. Podszedłem do niego i usiadłem obok na ławce.

Tr: hej Tom ^^

T:....

Nic nie odpowiedział...

Tr: Obraziłeś się na mnie? Czy coś powiedziałem, co cię uraziło?

Cisza... po chwili Tom wstał i udało mi się dojrzeć jego czarne niczym bezgwiezdne nocne niebo, które miał w łzach. Odwrócił głowę i odszedł bez słowa. Poczułem się urażony. Nie mogłem się ruszyć po raz pierwszy mnie zamurowało. Już wiele osób mnie zostawiało, co mnie bolało, ale tym razem najbardziej to było okropne uczucie w sercu. 

❦~~Ɗσ уσυ αƖѕσ fєєƖ ωнαт I fєєƖ?~~TordTom~~❦//ZATRZYMANEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz