x40

5 4 0
                                    

Zaczęliśmy od pisania, które zmieniło się w patrzenie i wystukiwanie kolejnych wiadomości przez 10 albo więcej godzin. Uśmiechałam się jak głupia do telefonu, nie wysypiałam się, ale coś za coś. Poznawaliśmy się nawzajem, od ulubionego koloru, do głębokich przemyśleń. Nigdy nie  pomyślałabym, że ten oto człowiek namiesza mi w głowie i odejdzie zabierając kawałek mnie.

New chapter?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz