6/6
************
POV LouisJak ja paszłem po Eleanor to Harry poszedł po Taylor.
- Eleanor. Choć. Chcemy z Harry'm coś powiedzieć - powiedziałem jak weszłem do pokoju Eleanor
- Ok
Jak Poszliśmy do pokoju Harry'ego, oni już tam czekali
- Usiądź - powiedział do Eleanor, a ja ustałem obok niego
- Eleanor to jest Taylor - powiedziałem do brunetki
- Taylor to Eleanor - powiedział Harry do blondynki - Chcemy coś ogłosić
- Ja Harry jesteśmy razem - powiedziałem
- Wiedziałam, że będziecie razem! - krzeknęła Eleanor - Szczęścia
- Cieszę się waszym szczęściem chłopaki - Powiedziała Taylor
- Ratujcie mnie - do pokoju wbiegł Liam
- Idź Liam, my tu rozmawiamy - powiedziałem
- Ale ł-ł-ł-ł-łyżeczka
- Choć że mną Liam. Uspokoisz się - Powiedziała Eleanor podchodząc do niego - Przepraszam chłopaki
- Ja też pójdę. Pa. Miło było cię poznać Louis - Powiedziała Taylor
- Zostaliśmy sami. Co porobimy? - zapytał Harry z pedofilskim uśmiechem
- Możemy oglądnąć film
- Myślałem, że chcesz coś innego porobić - udawał, że jest smutny, a po chwili jego usta były na moich
***********
Dziękuję, że byliście że mną jak pisałam ten maraton.Jak się wam podobał (bo mi nie zbyt) to dziękujcie za ten pomysł agatazalewska2019. Miłego wieczoru.
Napiście w komentarzu jaki rozdział z tego maratonu podobał się najbardziej
CZYTASZ
Patologia One direction
FanfictionNie normalne życie One direction. Trochę texting story. Pojawi się na pewno Larry.