(Zakończone) One Winter Day || p.jm x j.jk ||

Boss

Pov. Jimin

Obudziłrm sie z bolem wszystkiego. Mialem wrazenienie ze nawet paznokiec.
Przeciagnałem sie jeczac przy tym głośno.

—Jimin w końcu — podbiegł do mnie i rzucil sie na mnie — Wiesz jak sie martwiłem?

—Nie powinieneś — fuknąłem

—Tatuśśś — wskoczył na mnie — Dlacze...

—Jestes za maly — przerwal mu Jungkook — Który ci to zrobił?

—Ale co? — zapytałem zdziwiony

—Ciebie wiesz nie powiem tego bo tu dziecko jest

—Ale ja naprawde nie mam pojecia o czym ty mowisz

—Nie rob ze mnie idioty kto cie... — przerwał patrząc na blondyna — Możesz na chwile nas zostawić?

—Dobrze —

Pov. Minwoo

Patrzylem przez moje duze okno na ulice widzac jak czasami jezyk przechodzi. Tata jimin zawsze mowil mi ze nie moge ich dotykac bo kują. Nie wierzyłem mu dopuki jeden nie wbil mi swojego kolca w paluszek. Bolalo strasznie. Od tego momentu zdecydowalem ze nigdy nie dotkne jeza nawet zapisałem to w swoim pamietniku w autka. Dostalem go na swoje 3 urodziny. Ciekawe co dostane na 5?

Nagle poczułem jak ktoś swieci mi latarka w oczy. Przetarłem oczy i zobaczyłem jak jakiś starszy pan przyglada mi sie. Przestraszony zbieglem na dół.

Przytuliłem tate Jimina bardzo mocno

—Co sie stało? — poglaskał mnie po wlosach

—Bo jakis pan przyglada mi sie z okna

—Pojde sprawdzic — powiedzial tata Jungkook

Pov. Jungkook

Wyszedlem z mieszkania zauwazajac odrazu jakiegos zakapturzonego mezczyne. Bez chwili zastanowienia podeszlem do niego

—Przepraszam kim pan jest?

—Jest tu Jimin? — zignorował moje pytanir

—A pan kim jest?

—Jego szefem — poczułem straszliwy gniew — mielismy cos dokonczyc

—Ty pieprzony gwałcicielu — warknałem rozwłoszczony

—A to ty mnie pobiłeś — sciagnal maske — Policzymy sie gowniarzu

Zaczelismy sie bic. Nie bede opisywac waliki bo to byla raczej zwykla szarpanina. Oczywiscie ja wygrałem a zawiedziony staruch odszedł.

—Kto to był? — zapytał starszy

—Nie ważne

//////

Informacje o mojej przerwie znajdziecie na moim profilu.

Powiem to tutaj. Książka prawdopodobnie bedzie miała jeszcze jeden rozdział i ją kończe. Przepraszam ale kompletnie nie mam weny ani pomyslu na ta ksiazke.

Moze kiedys rozwine te książke

—Bad_Angiel