Przesunęła ustami do jego dłoni, zaciskając dłonie na jego głowie, gdy ich usta złączyły się w jedną całość.
Westchnęła, jego usta smakowały jak truskawka z czekoladą. Jakby gwiazdy i niebo zderzyły się ze sobą tak potężnie, że lecą iskrami.
Przesunęła dłońmi z szyi do jego ramienia, stukając o niego palcami. Chciała to zapamiętać: poczuć go całą sobą.
Aby odcisnąć znak w swoim sercu, jak tatuaż, aby oznaczyć to jako najlepszy dzień w jej życiu, pocałowała go najmocniej jak umiała.
Chciała, żeby wiedział, że go kocha. Chciała, by dał jej cały świat i jeszcze więcej, wszystko jednym pocałunkiem.
Grzmot grzmot, krzyknęła, odsuwając usta od jego,upadając na podłogę. Wrzask zakończył ciszę.
Podniosła wzrok, by się zgubić w ciemnym lesie, poruszyła stopami raz za razem, w górę i w dół.
CZYTASZ
Wybrany | Stiles Stilinski
ParanormalKorektę książki zrobiła jj26320 Okładka zrobiona przez @X_anee_X Nigdy nie wie się, co poradzić z tym krzykiem, co odzywa się w nas samych.