Minął miesiąc wakacji,cały praktycznie przesiedziałam w domu,przez laptopem lub czytając książki,bardzo to lubiałam. "Rodzice" zaproponowali żebyśmy pojechali gdzieś na wakacje i lepiej sie poznali,pomyslalam to nie jest zły pomysł,przecież nic takiego sie nie stanie,najwyzej mi sie nie spodoba. Poszłam do swojego pokoju wziełam walizkę,którą mi wcześniej dali,spakowałam najpotrzebniejsze rzeczy,przyznam trochę sie tego nazbierało. Mamy jechać w góry, nigdy tam nie byłam,nie miałam odpowiednich ciuchów więc wybrałam sie z "rodzicami" na zakupy do galerii.
Po 2 godzinach chodzenia i wybierania ciuchów wreszcie coś odpowiedniego wybrałam,przyznam trochę to kosztowało,nie chciałam ich obciązać na takie wydatki,ale sie uparli.
Wróciliśmy do domu,dopakowałam ciuchy do walizki i skoczyłam na łóżko,przyznam,że te zakupy mnie trochę wymęczyły. Obudziłam się w nocy,nawet nie wiedziałam kiedy zasnełam,wcale mi sie nie chciało spać,więc założyłam słuchawki i słuchałam muzyki leżąc.
Dobiła godzina 7 rano, z dołu słyszałam ,że już nie śpią,zeszłam na dół "mama" przygotowała śniadanie,musiała iść z "tatą" do pracy a ja zawsze zostawałam sama,dawali mi pieniądzę jakbym zgłodniała,albo miała ochote na kino. Dzisiaj w mieście jest koncert bardzo fajnego rockowego zespołu bardzo ich lubię,więc postanowiłam na niego iść, była masa ludzi,było strasznie tłoczno.
Koncert zakończył się po 2 godzinach,było warto iść,było super!
Strasznie zgłodniałam postanowiłam iść coś zjeść,zamówiłam sobie chamburgera i frytki i usiadłam przy stoliku czekając na jedzenie.
Gdy już zjadłam poszłam do parku posiedzieć i trochę poszkicować w swoim notatniku,czas strasznie szybko zleciał była juz 22, postanowiłam sie zbierać do domu.
Gdy już przyszłam "rodzice" byli w domu,strasznie się martwili gdzie jestem bo nie odbierałam telefonów bo mi sie rozładował,ale im wszystko wytłumaczyłam i nie byli aż tak źli na mnie.

CZYTASZ
Inna
Teen FictionMoże i jestem inna,mam krótkie włosy,tunele,mase kolczyków,moje szafa składa sie z ciemnych ubrań,glanów itd. Ludzie myślą,że jestem dziwna,tzw. emo,najwyrazniej nic nie rozumieją. Mam na imię Klara mam 15 lat,po wakacjach zaczynam inną szkołe może...