[ DWADZIEŚCIA SIEDEM ]

1K 51 25
                                    

- Kolejna klątwa? Znowu to samo

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Kolejna klątwa? Znowu to samo. - zamartwia się Mary Margaret.

- Zadziała tak, jak poprzednia? - pytam, zakładając ręce na ramionach i wpatrując się w Golda.

- Poprzednią stworzyła Królowa, klątwa dopasuje się do życzeń Piotrusia. To będzie piekło. - podsumowuje, co wcale nie daje nam kopa, a raczej bardziej nas dobija.

- Klątwy nie da się powstrzymać. Nic nie poradzimy. - dodaje Regina.

Gold marszczy brwi w zastanowieniu.

- Jest jeden sposób. - mówi nagle.

- Co? - marszczy brwi.

- Użyjemy zwoju. Klątwę może powstrzymać osoba, która ją rzuciła. Czyli ty, Regino.

- Co muszę zrobić?

- Zniszcz zwój. Obie klątwy przepadną. Cena jest jednak wysoka. - uprzedza.

Regina patrzy na mnie, a później na Henrego. Przełyka ślinę.

- Co mi radzisz?

- Sprowadź go tu czarem. - mówi, a ona marszczy brwi. - Niech zamienią się ciałami.

Henry w ciele Piotrusia kiwa głową.

- Wrócę do swojego ciała i przyniosę wam zwój.

- No właśnie. - zgadza się Gold.

- Nie zdołasz rzucić zaklęcia. - Regina kręci głową.

- Potrzebuje artefaktu.

- Różdżka Czarne Wróżki, mistrzyni czarnej magii... Została wygnana. - mówi nagle Dzwoneczek, przez co wszyscy zwracamy na nią uwagę.

- A matka przełożona ukryła różdżkę. - wzdycha Rumpelsztyk.

Wzruszam ramionami.

- Więc przeszukamy klasztor.

- Pójdę z wami. - Dzwoneczek patrzy na mnie prosząco. - Chce oddać wyrazy szacunku Niebieskiej.

Kiwam głową.

- Jasne.

- Więc postanowione. Reszta wróci do sklepu i przypilnuje Henrego.

Gold z resztą idzie w swoją stronę, natomiast ja, Hak, Dzwoneczek, Neal i David idziemy do klasztoru.

🏹

.WIELE LAT TEMU.

- Co, jeśli się nie uda? - pyta zmartwiona Śnieżka, obejmując swój brzuch. David trzymając w ramionach starszą, sześciomiesięczną dziewczynkę podszedł do żony i Błękitnej wróżki. Dziewczynka oparła główkę na jego ramieniu, śliniąc swoje palce i patrząc z zainteresowaniem na gościa. - Chwytamy się brzytwy. Co jeśli plan zawiedzie?

HAPPILY EVER AFTER ¬ Killian Jones [1]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz