-Hej- przywitałam się z Krystianem
- Hej hej- odpowiedział
- Chcesz płatki ??- zapytałam
- Możesz zrobić- powiedział
- Jasne..Wziełam dwie miski i nalałam do nich mleka. Włożyłam je do mikrofali i poczekałam odpowiedni czas i je wyjęłam. Wsypałam płatki, wzięłam przelotnie łyżki z szafki i udalam się do stołu. Jedną miskę podałam Krystianowi a drugą postawiłam przed sobą na stole. Zjadłam i odłożyłam miskę do zlewu i udałam się do pokoju Stasia.
- Hejciaa- zaczęłam
- O hej, co tam ??- zapytał robiąc coś na laptopie
- Dobrze, co robisz ??- zapytałam kładąc się obok niego
- Montuje film na mój kanał z shotami- odpowiedział
- Jedziemy gdzieś później?- zadałam pytanie poraz któryś
- A która godzina ??- zapytał
- 10.24- odpowiedziałam
- A gdzie byś chciała ??
- Sama nie wiem, na spacerek pójdziemy ??
- Ok- odpowiedział
- To 35 przy drzwiach ??- dopytałam
- Tak takDałam mu buziaka i wyszłam z pokoju. Idąc do mojego pokoju usłyszałam jakby ktoś szlochał. Ten odgłos dochodził z pokoju Kamila ? Jak to, dlaczego Kamil miał by płakać. Zapukałam ale nie usłyszałam żadnej odpowiedzi. Zapukałam drugi raz tez nic. Weszłam i zobaczyłam siedzącego na łóżku Ewrona z twarzą w rękach.
- Ej Kamil co jest ?- zapytałam ale zero odpowiedzi
- Kamil- powtórzyłam jego imię
- Kamil czemu płaczesz ?- zapytałam podchodząc do niego
- Wy jdź stą d- odpowiedział lewdo
- Ale dlaczeg..- nie dokończyłam bo mi przerwał
- Wyjdź- powtórzył
- Kamil..- powiedziałam z troską
- Wyjdź kurwa- powtórzył widzimy ale dalej płacząc
- ...- nic nie powiedziałam ale tez dalej nie wychodziłam
- Nie słyszysz co mowie ? Nie chce z nikim gadać..- powiedział
- Proszę Kamil- powtórzyłam z łzą w oku sama nie wiem dlaczego
- Wyjdź kurwa wyjdź- sykną do mnieSpłynęła mi łza po policzku. Myślałam ze jesteśmy przyjaciółmi, chyba. Wstałam z łóżka i wyszłam. Po zamknięciu drzwi usłyszałam jak rykną płaczem. Nie sądziłam ze Kamil potrafi się tak rozpłakać. Zostawiajac Kamila udałam się szybko do pokoju po telefon, klucze, portfel i udałam się do wyjścia. Wsunelismy buty na stopy i wyszliśmy ze Stasiem na spacer. Trzymając się za ręce chodziliśmy po centrum. Rozmawialiśmy o różnych rzeczach, chodź zainteresowania mieliśmy inne. Czułam ze Stasiek to ta jedyna osoba a z drugiej strony czułam ze Stasiu to nie ten z którym chce spędzić życie. Zostawiajac te mysli wróciłam do konwersacji ze Staśkiem.
Sandruss
WarszawaLubi to Nexe333 i 34 795 innych osób
❤️🐥 @ xthorekyoshihitomayoshe: 🔥💪🏻
Nexe333: tez chce sesje :c
Sandruss: będzie <3Mamiko: ✨😮💞
Zobacz wszystkie komentarze: 5585
:3
Po 2 godzinach spaceru wróciliśmy do domu. Ze Stasiem udaliśmy się do salonu coś obejrzeć. Nie było nic ciekawego wiec podało na jakiś serial na Netflixie. Nie mogłam się wogole skupić na serialu bo myślałam o tym czemu Kamil płakał. Stasiek chyba się wczuł i nie odrywał oczu od telewizora. Ja skupiłam swoje mysli na Kamilu. Bałam się o niego, nie miałam pojęcia co mu się dzieje i z jakiego powodu płacze. Postanowiłam zostawić te myśli i zaczęłam przeglądać instagrama bez żadnego celu. Ale wrescie natrafiłam na post którego się nie spodziewałam
Użytkownik Ewron opublikował post po raz piewrszy od dłuższego czasu
Ewron
Lubi to zahaczi i 100 906 innych osób
Nie będzie streamow przez jakiś czas. Jak długo nie wiem.. Nie czuje się na siłach, potrzebuje poprostu przerwy. Mam nadzieje ze będziecie ze mną dalej.Użytkownik Ewron wyłączył możliwość komentowania
Naprawdę zaczęłam się o niego matrwić. Jak mi wiadomo on nie robił przerw w swoich streamach, a jeżeli już do musiało mu wypaść naprawdę coś ważnego. Kochał swoich widzów oraz to co robił, i chyba dalej to kocha. Jak się okazało Stasiek już skończył oglądać. Dał mi buziaka w czoło i udał się do swojego pokoju. Ja jeszcze chwile siedziałam na kanapie i udałam się w stronę mojego pokoju, ale usłyszałam to samo co rano. Szlochanie. Postanowiłam zajrzeć do niego, może będzie chciał wrescie ze mną pogadać. Zapukałam-nic. Zapukałam po raz drugi-nic. Wkoncu zrobiłam tak samo jak rano i weszłam poprostu do niego do pokoju.
- Kamil co się dzieje ??-zapytałam
- Nic wy jdz stąd- powiedział powstrzymując dalszy płacz
- Kamil co ci jest- zapytałam po raz drugi
- Nic wyjdź i daj mi spokój- odpowiedział
- Co się do kurwy dzieje Kamil ?!- zapytałam już trochę wkurzona
- Kurwa życie mi się właśnie spierdolilo okej ?!- krzykną na mnie płacząc
- A ja chce ci pomóc !- krzyknęłam
- Kurwa ty mi tym bardziej nie pomożesz, a teraz wyjdź stąd- krzykną
- Dobrze „przyjacielu" już ci się nie wpierdalam w życie, jak widać tylko ci przeszkadzam- krzyknęłam prawie płacząc
- Tak jak widać przeszkadzasz- powiedział wkurzony ale i rozdarty od środka
- A Aha dobrze już nie musimy się widzieć.. ŻEGNAM- wydarłam się i wyszłam z jego pokoju trzaskając drzwiamiJak się okazało przed drzwiami stali już wszyscy- Stasiek, Krzysiek, Krystian i Paweł. Nie zwróciłam na nich uwagi tylko udałam pod drzwiami i ryklam płaczem, tak jak Kamil w swoim pokoju. Krystian przytulił mnie tak samo jak Stasiek. Jak się okazało chłopaki wszystko słyszeli. Po 30 minutach udałam się do swojego pokoju. Płakałam dalej. Pod oczami miałam rozmazany tusz przez płacz. Płakałam cały wieczor i całą noc. Nie mogłam się wogole uspokoić. Dużo razy ktoś chciał się dostać do mojego pokoju ale ja nie otwierałam. Nie chciałam z nikim rozmawiać. Nawet Sara do mnie dzwoniła kilka razy, ale nawet od niej nie chciałam odbierać.
Sandruss
Lubi to sarczixx15 i 67 585 innych osób
Will be better :/Użytkownik Sandruss wyłączył możliwość komentowania
Yes, sometime will be better :)
Kc 💗