Pov. Jimin
-Myślicie, że odezwą się do któregoś z nas?- Gguk po raz kolejny poruszył temat przesłuchania.
-Nie wiem, ale jestem ciekaw kogo wybiorą. Mówiąc szczerze nie daje sobie nadziei na to, że to mnie wybiorą.- powiedziałem nie spuszczając wzroku z telefonu. Minęło dopiero pare dni od przesłuchań do grupy. Wytwórnia miała skontaktować się w ciągu dwóch tygodni z tymi których wybiorą.
-Nawet tak nie mów. Byłeś prawdopodobnie jednym z najlepszych tancerzy i wokalistów na tamtym przesłuchaniu.- zbulwersował sie Tae. Siedzieliśmy razem w salonie i jak zwykle był u nas Kookie. Miałem dzisiaj dzień wolny. Ja pracowałem w kinie, a Tae w klubie, dlatego do pracy szedł dopiero wieczorem. Nie raz zastanawiałem się skąd on ma tyle energi skoro wraca późno.
-Kookie, a ty nie powinieneś być w szkole?- zainteresował się Kim. Był poniedziałek, a chłopak siedział u nas.
-Moja klasa pojechała na wycieczkę szkolną na 3 dni.
-Więc czemu nie pojechałeś? Z tego co wiem twoi rodzice nie narzakają na brak pieniędzy.
-Nie chciałem.- odpowiedział krótko. Widać było, że jego humor uległ zmianie, co Tae od razu zauważył.
-Coś się stało? Wiesz, że możesz mi powiedzieć.- powiedział z przejęciem i posadził Jeongguka na swoich kolanach. Przyglądałem się tej całej scenie. Wyglądali razem naprawdę uroczo.
Tak bardzo chciałbym wiedzieć dlaczego Yoongi zostawił mnie bez słowa, ale zaraz po skończeniu mojego przesłuchania nigdzie nie mogłem go znaleźć. Gdy zobaczyłem go w towarzystwie Namjoona doznałem nie małego szoku.
-N-Nic takiego. Po prostu nie chciałem jechać nigdzie z moją klasą.- próbował się wytłumaczyć.
-Jesteś już w ostatniej klasie. Taki wyjazd już się nie powtórzy. Na pewno jest jakiś ważniejszy powód.
-Jakby to powiedzieć. Ludzie z mojej klasy nie bardzo tolerują moją orientacje. Już i tak wytykają mnie palcami, a gdybym tam pojechał byłoby to samo. Po prostu nie chciałem z nimi spędzać więcej czasu niż to konieczne.- Taehyung zmarszczył brwi. Znam go już tyle czasu, że bez problemu mogłem się domyśleć co chodzi mu po głowie.
-A co z Jeonginem? Albo Minho? Mówiłeś, że się przyjaźnicie.
-Oni są w klasie niżej. Poza tym to nie zmieni zachowania mojej klasy.- wytłumaczył.
Kiedy ta dwójka przeprowadzała rozmowę na temat klasy Jeongguka, ja starałem się odszukać Yoongiego w mediach społecznościowych. Niestety nic nie znalazłem, a jego stare konto na instagramie zostało w stanie nienaruszonym.
Po dłuższym czasie chłopacy zaproponowali film i pizze. Zgodziłem się, nie mając ciekawszego zajęcia. Jeon wybrał jakis film akcji, a Kim zamówił jedzenie.
CZYTASZ
Don't cry 2 <yoonmin>
Fanfiction(𝙺𝚘𝚗𝚝𝚢𝚗𝚞𝚊𝚌𝚓𝚊 𝙳𝚘𝚗'𝚝 𝚌𝚛𝚢) 𝚈𝚘𝚘𝚗𝚐𝚒 𝚙𝚘 𝚠𝚢𝚙𝚊𝚍𝚔𝚞 𝚝𝚛𝚊𝚏𝚒𝚊 𝚍𝚘 𝚜𝚣𝚙𝚒𝚝𝚊𝚕𝚊 𝚒 𝚣𝚊𝚙𝚊𝚍𝚊 𝚠 𝚜́𝚙𝚒𝚊𝚌𝚣𝚔𝚎̨, 𝚣 𝚔𝚝𝚘́𝚛𝚎𝚓 𝚋𝚞𝚍𝚣𝚒 𝚜𝚒𝚎̨ 𝚙𝚘 𝚍𝚠𝚘́𝚌𝚑 𝚖𝚒𝚎𝚜𝚒𝚊𝚌𝚊𝚌𝚑. 𝙹𝚎𝚍𝚗𝚊𝚔 𝚣𝚊𝚠𝚜𝚣𝚎...