Don't cry 2 <yoonmin>

📷11📷

Pov. Namjoon

Poniedziałek. Dzień, w którym mieliśmy zjawić się w wytwórni bighit podpisać formalności oraz poznać resztę członków zespołu.

W połowie drogi spotkaliśmy Seokjina. Woleliśmy tam pójść wszyscy razem. Widziałem, że Yoongi z każdym krokiem zaczyna się stresować. Przyciągnąłem go lekko i pogładziłem po ramieniu aby dodać otuchy. Po chwili jednak odsunąłem go od siebie, gdyż dotarliśmy na miejsce.

Po wejściu do budynku podeszliśmy do recepcji, a kobieta pracująca tutaj powiedziała nam abyśmy udali się na pierwsze piętro i tam do pokoju numer 25, co też zrobiliśmy. Mówiąc szczerze byłem bardzo ciekaw jak to będzie wyglądać.

Gdy weszliśmy do pomieszczenia zastaliśmy ładnie urządzony gabinet. Na środku stał szkalny stolik kawowy, a wokół niego dwie kanapy i dwa fotele. Na jednej z kanap była jedna osoba, siedząca tyłem do nas, a na fotelach dwójka mężczyzn ubranych w eleganckie garnitury. Rozpoznałem w nich naszego menadżera oraz producenta z którymi mieliśmy współpracować.

-Cieszę się, że już jesteście. Niestety musimy jeszcze poczekać na resztę. Proszę, usiądźcie- powiedział menadżer Sejin. Zanim usiedliśmy przywitaliśmy się z chłopakiem, który będzie z nami w zespole. Jak się okazało nazywa się Jung Hoseok i jest niezwykle energiczną osobą. Aby nie było niezręcznej ciszy Hoseok zaczął nas wypytywać o najróżniejsze rzeczy. Okazało się także, że nasz przyszły menadżer oraz producent nie są tacy sztywni, gdyż również przyłączyli się do rozmowy z tą różnicą, że mówili o sobie mniej.

W pewnym momecie przerwało nam wejście do pomieszczenia trzech spóźnionych osób.

-Przepraszamy za spóźnienie, ale Jeongguk dopiero co skończył lekcje, a Taehyung zaczął kłócić się z jakimś kierowcą na środku ulicy.- powiedział po wejściu jeden z chłopaków. Odwróciłem głowę w ich kierunku, a moim oczom ukazał się Park Jimin w towarzystwie dwóch chłopaków. Ukłonili się przepraszając, a gdy tylko Jimin podniósł głowę zauważył Yoongiego i jego oczy rozszerzyły do rozmiarów monety.