po miesiacu zycia z lordem szrek znal cala posiadlowsdc na pamiec. z zamknietymi oczami potrafilby dojsc do kazdego miejsca. z lordem ukladalo mhmu sie cudnownie, moglby wrecz nazwac ich para idealna. albo siebie cudownym aktorem. wiedzial juz ze lord jest w kulcie ktory czci szre balwana jako boga ciemnosci. zabijali oni ludzi na ofiare i mazali sie ich krwia. nic strasznego, prawda? ich kult mial soecjakny symbol. bylo to kolo w ktorym byla plama. kolo jako znak balwana a plana jako znak ofiar szre. szrek wiedzial juz w jakich okolicxnoscisch kord wychodzi z domu i kiedy wraca. podczas nieobecnosci lorda zakrsdslsie on do podziemi i rozmawial z ograni. najlepszy kontakt nawiszwl on z cookie. byl to kucharz ogr. razem uknuli plan jak stworzyc ogrza armie i na zawsze uwolnic sie od lorda. czekali tylko na odpowiedni moment. szrek oczywiscie nie zapomnial o swojej zonie, ktora niestety zdradzal. powiedzial jej jednak ze zostal niewolnikiem i to byla jedyna opcja przez ktora my sie udalo wyjsc w miare "na wolnosc". w koncu zdobyl zaufanie swojego porywacza. hmowili sie oni ze beda wspolpracowac i odzyskaja uwiezione ogry. plan zaczynal sie w nasteonym tygodniu. lord farquad mial wyjsc na spotkanie dotyczace jego interesow z wojskami. wtedy szrek zostawal dam na 4 godziny i mial mnostwo czasu na dokonanie zbroni. trudno mu bylo jednak opisac jak dojsc do mieszkania lorda bo nawet nie wiedzial fdzie sie znajdowalo. szrek prawie zesral sie na mysl ze wszystko moze nie wypalic przez to ze jest w czarnej dupie, czyli nie wie nawet gdzie. powiedzial do fiony
-kruwko ty moja wez namietz mnie na gps i wjedz tu ze smoczyca, byle tylko nie hucznie bo uruchomi alarm. otworzw wam wlaz na helikopter tego zjeba- powiedzial przekonany zzrek.
-jasne skarbie powiedzial fiona po czym zadzwonila po smocxyce
tego samego dnia szrek poszedl do cookiego zeby powiedziec mu jak sie ma z olanem.
-przygotuje chimichungas- odparl cookie
-co to kurwa jest-powiedzial szrek
-bedziasz mial epic bictory royale po tym -powiedzial kucharz po czym usiadl w klatce -powinienes sie juz zbierac- dodal jakis ogr patrzac na fakt ze szrek siedzi u nich juz za dlugo
-jezu macie racjje-szrek zerwal sie na ruwne nogi i ruszul sprintem docwindyjednak gdy wysadl z windy czekal tam na niego lord. w tym momentxie wszystkie plany sie pokrzyzowaky
CZYTASZ
szrek w ciescie
Romancew tej smiechowej hostoryjce przedstawie ship szrek x lord farquaad zawsze kiedy o tym pomysle to staje mi pinokio na bacznosc salutujonc wienc uznalem ze to fajne zbsy opisac