Chapter 3

128 8 1
                                    

*Harry's POV"

"Przecież wczoraj widzieliśmy jak zdychał na chodniku" odezwał się Zayn

"Jak to jest do chuja możliwe?!" darłem się na moich trzech współpracowników "Tak w ogóle gdzie do cholery jest Niall?"

Jak na zawołanie drzwi otworzyły się, a do środka wparował blondyn.

"Mam złe wieści" oznajmił

"Co znowu?" byłem już naprawdę wkurwiony

"Wczoraj gdy zadzwoniłeś do mnie wieczorem żebym sprawdził teren, yh.. no cóż, zrobiłem to i zauważyłem, że koło naszego 'trupa' kręciły się dwie laski" wydusił z siebie" tzn jedna była kompletnie zalana i bardzo ładna, a druga bruneta też niezła.."

"Do rzeczy Niall" skarciłem go

"No więc pozwoliłem sobie zerknąć w nasze akta, wszystkich ludzi w Manchesterze i dowiedziałem się, że były to dziewczyny, które wprowadziły sie tu niedawno z Polski"

Że co kurwa?

"Jedna z nich, ta brunetka nazywa się Natalia Alain, a ..."

"Kurwa" szepnąłem tak, żeby żaden z nich mnie nie usłyszał "Masz ich adres?" powiedziałem już trochę głosniej

"Tak, mieszkają w tym samym bloku co ty" z torby zwieszającej się mu z ramienia, którą dopiero teraz zauważyłem wyciągnął kartkę i podał mi ją "tu masz dokładny adres" wskazał palcem

Ja pierdole.

*Natalia's POV*

Wróciłam do mieszkania, zastając je puste. Pewnie Katie poszła na zakupy lub spacer gdy się lepiej poczuła. Wyciągnęłam z lodówki sok pomarańczowy i udałam się do salonu żeby obejrzec coś w telewizji.

~~~~~~~~~~~~~~~

Fajnie by było jakby ktoś chciał to czytać xd

Natsu

Different || h.s fanficOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz