kolekcja listuw specjalnych

117 29 151
                                    

Kohani czytelnicy!

To jest kolekcja listuw specjalnych które Wiktor od was dostał. I w sumie mogą zostać na skrzynce na wieczność. Mogą prawda?

Ale kurka rurka przecież nie można nie odpisywać na listy no nie?

Dziękuję!!

Rodzicie, wstydźcie się.
Niedobrzylak Olciak

list od druchny Marianny a teraz to już żony Kajtka Miravelka 

(jako iż chciałeś dostać list oto i jest! nie jest tak cudny jak twoje (poprawka: mój jest totalnym niedobrzylakiem), ale jest prosto z mojego serduszka (trochę zagubionego w ostatnim czasie, ale jest).)

Cześć Wiktorku!

Nawet nie wiesz jak ciężko usiąść do takiego listu. Niby są wakacje. Niby wolne, ale jednak ten czas jakoś wymyka się spod kontroli. Niedobrzylak z niego jeden. Wszystkie piękne i wspaniałe chwile zabiera niczym złodziej, a te najgorsze wydłuża w nieskończoność pierdzielone stare majtki.

Jednak nie o tym chciałam pisać.

Kurka rurka nawet nie wiesz jak bardzo twoje listy poprawiały mi nastrój. Te wszystkie opisywane historie były dla mnie małymi dobrzylakami, które dawały mi dużo uśmiechu i motywacji. Czytanie tych wszystkich przygód z twojej perspektywy to była cudowna cudowność. Dzięki tobie mój słownik się zdecydowanie powiększył o nowe zwroty!

Pierdzielone stare majtki. Chciałabym umieć pisać listy i ubierać wszystko w jakieś ładne słowa, ale jestem konkretnym niedobrzylakiem. Ale chyba w takim dobrym znaczeniu. Tak się w ogóle da? No nie wiem. Załóżmy, że tak.

W każdym razie. Dzięki tobie pokochałam na nowo cherbate i kopytka (których kurka rurka już nie długo nie będę mogła jeść). Poznałam nowe wspaniałe osoby i odkryłam nową perspektywę spojrzenia na świat. Dziękuję.

Nie zmieniaj się. No chyba, że na lepsze jeśli już musisz.
Twoja (znaczy Kajtka)
druhna Marianna ♡

Kohana druchno Marianno!

Tak czas jest okropny i zabrał nam obuz i wakacje no nie? Niedobrzylak.

Kurka rurka to fajnie i się ciesze bo jestem kurka rurka dobrzylakiem i ty tesz.

Tak jesteś dobrym dobrzylakiem i wszyscy Cie lubią na obozie nie nie tylko no nie? No ba.

Mam nadzieję ze ci sie podobal slub bo to byl f końcu twój i Kajtka no nie?

Szkoda ze nie będziesz mogła jeść kopytek ale spokojnie jak zechcesz to ja ci prześle takie co napewno będziesz mogła bo je kohamy no nie?

Nie bądź smótna bo za rok znowó się spotkamy!

Przesyłam Ci jeszcze muj ostatni sierpniowy aromat. Tak naprawdę to tylko kilka kopytkuw, które możesz jeść, ale możemy udawać, że to przecież sierpniowy aromat, prawda? To tak pięknie brzmi! Tak jakoś letnio, a ja kocham lato i cherbatę no i Ciebie i listy!

To dobrze bo trzeba znać dobrzylakowe słowa
Wiktor

list od cudownej oliwiamaria_karas

Kohany Wiktorze!
Nie umiem za bardzo pisać listó(w), ale dla ciebie zrobię wyjątek. W końcu przefajny z ciebie gość! O czym to ja miałam ci napisać? W sumie to chyba o niczym konkretnym. Nie umiem pisać listó(w) kurka rurka. Nazywam się Oliwia Maria i możesz mówić na mnie jak chcesz. Kocham cherbatę(szczególnie tą malinową) i deszcz. Jestem całkowicie zwyczajna i koham czytać książki. To tyle o mnie. Nie umiem pisać listó(w), jak już pisałam tyle razy. Kiedy piszę ten list jest czwartek. Czwartki są trochę fajne, a trochę nie. Raz są dobrzylakami, a raz niedobrzylakami. A ty lubisz czwartki? Byłam dziś na zakupach, ale nie kupiłam niczego fajnego. Później tylko słuchałam muzyki(jakie są Twoje ulubione śpiewańce?). To tyle z mojego nudnego dnia. Chcę Ci napisać(i właśnie to robię), że jesteś przefajny i najlepszy z ciebie dobrzylak. No tak jeszcze świetny z ciebie informatyk, może naprawisz mi kiedyś telefon, jak już go zepsuję(oby jak najdłużej działał). Prawie zapomniałam zapytać(mam niewielkie dziury w pamięci kurka rurka). Jak mijają ci ostatnie dni obozu? Mam nadzieję, że dobrze. Cały ten wasz obóz jest czadowy! Przesyłam Ci sierpniowy aromat. Tak naprawdę to tylko torebka mojej ulubionej cherbaty malinowej, ale razem możemy nazywać to sierpniowym aromatem, prawda? W ogóle twoje "sierpniowe aromaty" są przefajne! Pomysłowy z ciebie gość. To chyba koniec. Życzę udanych ostatnich dni obozu i czekam na odpowiedź!
Oliwia Maria, która koha pić malinową cherbatę.
P. S. Pozdrów wszystkich dobrzylaków!
P. S. 2. Musimy kiedyś zagrać w kapier pamień norzyce , podhody i inne te przefajne zabawy!

sierpniowy aromat ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz