Let's meet at 4 o'clock

2

Yoongi siedział na swoim wygodnym łóżku i rozmyślał czy, aby może nie napisać do nieznajomej z zamiarem przeproszenia jej. Jimin w tym czasie grał w swoją ulubioną grę, pił herbatkę i słucham swoją ukochaną muzykę. Na starym drewnianym zegarze, który stał w przedpokoju Min Yoongiego wybiła godzina czwarta, a ten postanowił napisać do swojej nowej znajomej.

Me:
Nie wiem co zrobiłem nie tak, ale przepraszam mam nadzieję, że mi wybaczysz

Nieznajomy:
Po co przepraszasz skoro nawet nie wiesz co zrobiłeś nie tak?

Me:
Bo nie chce, żebyś się na mnie gniewała.
Chciałbym się z Tobą zakolegować.

Nieznajomy:
gniewał*
Spoko nie jestem zły.

Me:
Ja się nie gniewam
Zły?

Nieznajomy:
Ehhh czy ty w końcu zrozumiesz, że nie jestem dziewczyną?
Moje imię jest neutralne, jest zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn,
błagam Cię zrozum to.

Me:
Czyli jesteś chłopakiem?

Nieznajomy:
Tak.

Me:
Jesteś pewna/y?

Nieznajomy:
Serio? Czy to sobie teraz żartujesz ze mnie?

Me:
Czyli jesteś chłopakiem? Okej rozumiem szanuje to.

Nieznajomy:
To fajnie, że jesteś tolerancyjny i szanujesz to, że ktoś inny niż ty również może być tej samej płci co ty, naprawdę mega się cieszę, że napisała do mnie tak tolerancyjna i mądra osoba.

Me:
Wyczuwam sarkazm...

Nieznajomy:
O brawo wreszcie coś zrozumiałeś.

Me:
No widzisz.

Nieznajomy:
Wiesz co?
Jakby panowała apokalipsa zombie to przy Tobie czułbym się najbezpieczniej.

Me:
Wiesz nie gustuje w chłopakach, więc raczej bym Cię nie obronił no chyba, że jesteś 10/10 i jesteś słodziakiem to wtedy masz mnie.

Nieznajomy:
Jestem 13/10, ale nie o to chodziło...
Chodziło mi o to, że zombie gustuje w mózgach, a Ty niestety nim nie grzeszysz, więc nie szukali by czegoś czego ty nie możesz znaleźć przez całe swoje życie.

Me:
Omg jaki tekst, żeś wymyślił normalnie mama była by dumna słuchaj nobla powinieneś dostać.
Ty się ciesz, że nie ma apokalipsy budowlańców, bo gdyby zobaczyli takiego pustaka jak ty to miałbyś przejebane.

Nieznajomy:
Szmata.

Me:
Yoongi, miło mi poznać.

"Jeśli będziesz przychodził przykładowo o czwartej, będę szczęśliwy już o trzeciej."