Jiminie:
Proszę daj mi to wytłumaczyć.
Ja naprawdę nie chcę Cię stracić
Jesteś dla mnie czymś ważniejszym niż głupią grą
Potrzebuje Cię.Yoongi:
Jestem dla Ciebie czymś więcej niż głupią grą?
To powiedz mi czemu w tamtym momencie to ja czułem się jak klaun?
Skoro jestem dla Ciebie czymś więcej to czemu właśnie to mi pęka serce?Jiminie:
Przepraszam nie umiałem inaczej, bałem się że Hoseok może się wściec
Nie chciałem Cię zranić. Przysięgam, że jakbym mógł cofnął bym czas.Yoongi:
Jechałem tyle kilometrów tylko po to, aby mieć oczy we łzach,
tylko po to by znów przez kogoś poczuć się śmieciem. Dziękuję <3Jiminie:
Nie pisz tak dla mnie nie jesteś śmieciem jesteś moim wszystkim co najlepsze
Moją lepszą połową, która potrafiła zawsze podnieść mnie na duchu, a ja to spaprałem.
Proszę wybacz mi, ja bym Ci wszystko wybaczył. Daj mi ostatnią szansę hyung...Yoongi:
Masz jedną wiadomość góra dwie na wyjaśnienie mi wszystkiego jeśli tego
nie zrobisz to po prostu mnie zablokuj i nie pisz więcej do mnie.Jiminie:
Dziękuję to dla mnie bardzo ważne, a więc Hoseok jak już wiesz
jest moim chłopakiem, którego kochałem dopóki w moim życiu nie pojawiłeś się Ty.
Kiedy zacząłem z Tobą pisać czułem się chciany, zrozumiany.
Czułem, że ktoś wreszcie mnie zauważył i podarował mi największy skarb - swój czas.
Jednak wciąż musiałem być z J-Hopem, dlatego że sam nie wiem może przez zwykłe przyzwyczajenie, a może przez głupotę i sumienie, które wciąż kazało mi go kochać, bo przecież tak się dla nas starał. Kiedy przyjechałeś do mnie byłem tak cholernie szczęśliwy, bo porzuciłeś wszystko co robiłeś specjalnie dla mnie Hoseok nigdy by czegoś takiego nigdy nie zrobił.
Przepraszam, że wtedy stanąłem po jego stronie, ale bałem się, teraz już wiem, że nie miałem czego bo przy mnie cały czas stał mój bohater, który teraz cierpi, przepraszam.Pisał lecz przez roztrzęsienie niezbyt mu to wychodziło chciał wszystko wytłumaczyć swojemu przyjacielowi, ale niezbyt umiał w końcu jak można przeprosić kogoś kogo potraktowano jak zwykłą przygodę? Może chłopcy nie byli razem jednak jak można zachować się tak niemądrze i zranić kogoś kto chciał dzielić się z Tobą swoją miłością?
Yoongi:
W porządku rozumiem to i jakoś to przeboleje
Miło mi, że doceniasz mój poświęcony czas dla Ciebie, ale to nic nie zmienia.
Odrzuciłeś mnie i stanąłeś po jego stronie, a teraz kiedy on prawdopodobnie
odrzucił Ciebie Ty piszesz do mnie i błagasz o przebaczenie czy to jest w porządku?
Powiedz mi skoro tak Ci na mnie zależy to czemu nie pobiegłeś za mną?
Czemu nie złapałeś mnie za ramie? Czemu pozwoliłeś mi odejść?
Nie pisz mi, że się bałeś, bo to gówno prawda. Dobrze wiedziałeś, że nie pozwolę
by stała Ci się krzywda. Nie chcę Twoich przeprosin, miałeś szansę wybrać mnie,
ale nie wybrałeś, więc w porządku radź sobie sam, albo proś o wybaczenie Hoseoka.Przykro nam, ale nie możesz odpowiedzieć na tą konwersacje
Klikni tutaj, aby dowiedzieć się więcej.
Min czuł jak jego dawno nie używany czerwony organ rozrywa się na pół, ale już nic nie mógł na to poradzić było już za późno, by powstrzymać ten ból.
-Trzeba był rąbnąć się głową w mur, a nie się zakochiwać, dużo mniej by bolało. Kurwa.~ Rzucił poduszką w ścianę, a ta upadła na podłogę. Yoongi poszedł w jej ślady lecz jemu towarzyszyły łzy, które pomimo oporu i tak spływały po jego bladej twarzy.
" To ból serca
Nic tylko ból serca.
Uderza Cię gdy jest za późno
Uderza Cię kiedy jesteś na dole.
To gra głupców
Nic tylko gra głupców
Gra, która powoduje, że stojąc w zimnym deszczu Czujesz się jak klaun."
CZYTASZ
Let's meet at 4 o'clock
FanfictionYoongi przypadkowo piszę do nieznajomego chłopaka imieniem Jimin o godzinie 4.00 nad ranem, tamten postanawia mu odpisać i tak tworzy się między nimi dziwna więź, której oni sami nie umieją wyjaśnić. (Uwaga opowiadanie zawiera wulgaryzmy, oraz w póź...