Rozdział 3
*Margaret*
Nie spałam całą noc bo moją głowę zaprzątały przeróżne pytania przez co rano wyglądałam jak potwór . Po śniadaniu Sel pożyczyła mi jakieś ciuchy i uparła się aby zakryć lekkim makijażem moje zmęczenie .
-Możesz otworzyć oczy . -Powiedziała podekscytowana Sel po 15 min .
-O matko !
-Nie podoba ci się ?
-Wręcz przeciwnie wyglądam ślicznie .-Uśmiechnęła się ukazując rząd białych zębów .
-Mamy jeszcze dużo czasu do koncertu , może pójdziemy do jakieś galerii ?- Spytała bardzo entuzjastycznie.
- Okej.-Po 40 min byłyśmy w najbliższej galerii . Weszłyśmy do pierwszego lepszego sklepu i zaczęłyśmy się rozglądać . W końcu postanowiłam kupić botki na obcasie a Sel koszule w czerwono –czarną kratę . Sel była tak zachwycona sklepem w jakim byłyśmy że przeglądała jeszcze raz lady podczas gdy ja musiałam stać w kolejce .
-Co ty robisz w takim sklepie , wywłoko ? Sklep dla grubasów jest obok . – odwróciłam się i zobaczyłam coś co znacząco zmieniło mój nastrój .
-Miło cię widzieć , Jessica .-powiedziałam to tak miło że sama się zdziwiłam .Na szczęście przyszedł mój czas na zapłatę za zakupy i mogłam spokojnie wyjść ze sklepu unikając dalszej rozmowy . Reszta zakupów obyła się bez zbędnych przygód za co dziękowałam .
*Lily*
-Powinniśmy powiedzieć prawdę Margaret i Selly .
-Zaczekajmy na wyjazd Annie ( mama Mer ) . Sama widziałaś jakim ciosem była dla Margaret wiadomość o raku .Nie chcę żeby się załamała.-powiedział z wielką troską Dive ( ojciec Mer )
-Wiem , ale czuje się strasznie nie mogąc powiedzieć im prawdy .-poczułam że do moich oczu napływają łzy . Przytulił mnie dzięki czemu poczułam się bezpiecznie .
-Pójdę zrobić obiad , dziewczyny powinny za nie długo być . -Po tych słowach lekko ruszyłam w stronę kuchni .
*Mer*
-Selly jak chcesz zdążyć to się pośpiesz – powiedział mój ojciec wchodząc do pokoju .
-Już idę , chwila – powiedziała Sel lekko zdenerwowanym głosem .Właściwie nie rozumiałam po co się tak stroi , to tylko koncert . Po 15 min byłyśmy w drodze .A ja siedziałam znudzona przeglądając facebooka na telefonie .
-To o której mam po was przyjechać ?- zapytał Dive .
-No nie wiem koncert trwa około godziny a potem spotkanie z zespołem , to tak o 20 .
-Jakie spotkanie z zespołem , ja się zgodziłam tylko na koncert.- powiedziałam lekko zdenerwowanym głosem i modliłam się w głowie żeby to był żart .
-No po koncercie mamy wejście za kulisy , super co ? – była bardzo podekscytowana tym faktem przez co jej głos się zrobił piskliwy .
- Nie łaska było mi wcześniej powiedzieć ?
- Zapomniałam ,sory .
-Dobra jesteśmy na miejscu , będę o 19:45 jakbyście wcześniej skończyły .
-Ok.-powiedziała Sel po czym szybko wysiadła z samochodu , a ja podążyłam za nią .
Tylu ludzi a raczej dziewczyn to ja w całym swoim życiu nie widziałam . Po długim oczekiwaniu zalazłyśmy się w środku i zajęłyśmy miejsca . Wszyscy się przepychali żeby być jak najbliżej sceny a ja odwrotnie . Nie zależało mi żeby cokolwiek widzieć , choć musiałam się pogodzić z faktem że będę musiała wejść za kulisy i się z nim zobaczyć .
Wreszcie scena się oświeciła , i zaczęła się pierwsza piosenka . Nawet mi się spodobała a w mojej głowie tworzyłam do niej chorografie . Trochę mnie to zdziwiło bo zazwyczaj układam chorografie tylko do piosenek które są naprawdę dobre a ta była przeciętna . Te piosenki miały coś w sobie takiego innego a właściwie nie piosenki a wykonanie . W sumie to nie wiem kiedy to wszystko minęło i przyszedł czas na pójście za kulisy . Serce Sel biło tak głośno że stojąc pół metra od niej nie sprawiało mi większej trudności jego usłyszenie . Szłyśmy długim korytarzem prowadzone przez ochroniarza ,aż doszłyśmy do drzwi z napisem ,, 5 Seconds Of Summer ,, . Popatrzyłam jeszcze raz błagającym wzrokiem na Sel , ale ona tylko westchnęła złapała za rękę i nacisnęła za klamkę .Weszłyśmy do środka a ja poczułam wzrok wszystkich skupiony na mojej osobie .
-Hej jestem Sel a to moja przyjaciółka Margaret .-Wstał brunet i podał rękę Sel.
-Miło mi ,jestem Cal to Ash ,Mike i gdzieś tu był Luke . – Mówiąc wskazywał.
-Mogę autograf ?-zapytała z nadzieją i pokazała plakat .
-Spoko.-Powiedział i zaczął się odpisywać a za nim Ash i Mike .
-Luke !?-Zawołał Ash a za ściany pokazała się głowa chłopaka który kilka dni temu spowodował mój upadek na ziemnie .
-Choć tu podpisz się !-powiedział Mike który właśnie skończył dawać autograf . Blondyn ruszył w naszą stronę i patrzył się na mnie jak na ducha .Dziwnie się przez to poczułam i odwróciłam głowę w stronę Sel .
-A tobie gdzie dać autograf ?- zapytał Luke gdy skończył się podpisywać na plakacie .
-Nie chcę twojego autografu .-powiedziałam na co on podniósł brwi .
-Tak samo jak nie chciałaś biletu na koncert na który w końcu przyszłaś ?- powiedział to śmiejąc się .
-Właściwie to nie …-miałam zaprzeczyć ale blondyn przerwał mi .
- Nie tłumacz się wiem że ci się spodobałem .- mówiąc to poruszał dziwnie brwiami.
-Szczególnie po tym jak mnie wywróciłeś .- powiedziałam i zaśmiałam się .
-To dlatego pytałaś się mnie jak on się nazywa ! Zakochałaś się !- Sel prawie to wykrzyczała na co ja zrobiłam wielkie oczy .
- CO!? Chciałam wiedzieć bo …zresztą nie muszę się wam tłumaczyć .Sel powinnyśmy już iść .-powiedziałam i wyszłam a chwilę po tym dołączyła do mnie Sel.
-Dzięki , teraz myśli że jestem jakąś zakochaną w nim nastolatką !- moja towarzyszka zaczęła się śmiać i z trudem coś powiedziała .
-Jednak się zakochałaś !- i pobiegła w stronę wyjścia ciągle się śmiejąc .
>>>> Bardzo przepraszam za nie obecność ale nie mogłam zabrac się do pisania czego kolwiek . Dziękuje za wszystkie komentarze , gwiazdki . To mnie bardzo motywuje do dalszego pisania .I mam do was jedno pytanie .Jak zauważyliście ten rozdział miał inną forme niż poprzednie i chiałabym poznać waszą opinie w komentarzach , jak się lepiej czyta . Jeszcze raz dziękuje . >>>
PS. Co myślicie o dodawaniu jakiś zdjęć czy krótkich filmików do radziałów ?
Tu możesz mnie znaleść :
fb:https://www.facebook.com/oliwia.zalewska.902
ig: ollivialivi
tumblr: olivialivi
CZYTASZ
Cool Kids
FanfictionMargaret ma 17 lat mieszka w Australii od 5 lat , nie jest z tego dumna . Wolała mieszkać w Polsce jej dawnym kraju tam miała wiele przyjaciół i rodzinę a tu mu tylko chłopaka który ją zdradza z najlepszą przyjaciółką . W dodatku jej rodzice się cią...