Somewhere in Neverland ⚣ Muke

Prologue

Z pozoru jest to zwykła opowieść o nastoletniej miłości. Normalny 17 latek wyjechał na wakacje do Kalifornii, gdzie spotkał chłopaka swoich marzeń. Zakochał się w nim, jednak kiedy wakacje dobiegają końca para musi się ze sobą pożegnać. Ten chłopak był jego pierwszą miłością i wielu osobom mogło się wydawać, że również jedyną.

Luke Hemmings i Harry Styles mieszkali w tej samej dzielnicy w Nashville, stanie Tennessee. Chodzili do tej samej podstawówki, a później szkoły średniej. Luke'owi udało się tam przeżyć głównie dzięki swojemu przyjacielowi. Harry był w szkole ważnym chłopakiem, a mianowicie kapitanem drużyny piłkarskiej. Owszem, Luke musiał znosić wiele upokorzeń, ale przynajmniej miał przy sobie prawdziwego przyjaciela. Luke był kozłem ofiarnym. W każdej szkole jest taka grupka uczniów. Nic nikomu nie zrobili, jednak są idealną okazją do wyżycia się dla każdego. Jesteś w złym humorze? Zawaliłeś ważny test? A może twoi rodzice uziemili cię na cały weekend? Nie ma sprawy. Po prostu znajdź jednego z tych biedaków i odbij to sobie na nim. Luke jakoś dał sobie radę, bo miał Harry'ego, a potem Michaela.

Harry bardzo go lubił. Jako jedyny znał go na wylot. Uwielbiał jego poczucie humoru. To Luke, kiedy mieli po 10 lat wymyślił, aby zbudować domek na drzewie przy jeziorku, z którego straszyli przychodzące tam zakochane pary. To on pierwszy kupił gitarę i nauczył Harry'ego grać. To Harry znał wszystkie sekrety Luke'a takie jak to, że woli chłopaków. To on zawsze wiedział co robić w deszczowe dni.

"Chyba zawsze po tym można poznać ludzi samotnych. Zawsze wiedzą co robić w deszczowe dni. Zawsze można do nich zadzwonić. Zawsze są w domu. Pieprzone zawsze."

Jednak Luke przysiągł sobie, że w te wakacje to wszystko się zmieni.

Historia zainspirowana Christine
Enjoy :)