Pov. Dabi
Godzina 8:19. Obudziłem się. Blondyn był we mnie wtulony. Lekko się uśmiechnąłem i czekałem aż się obudzi. Po jakiś dziesięciu minutach obudził się.
— Dzień dobry ptaszku~ — zaśmiałem się.
— Czemu śpimy na jednym łóżku? — zapytał trochę zdezorientowany.
— A jakoś tak wyszło — zacząłem głaskać jego skrzydła. W pewnym momencie chłopak cicho coś mrukną.
— M-Możesz zostawić m-moje skrzydła? Są bardzo cz-czułe.. — wykrztusił zarumieniony.
Zamiast przestać jeszcze bardziej miziałem jego pióra.
— Dabi, zostaw — złapał mnie za dłoń
— No już dobrze — zaśmiałem się pod nosem i zostawiłem skrzydła młodszego. Po chwili blondyn położył się na mojej klatce piersiowej. Uśmiechałem się lekko i pocałowałem go w czubek głowy.
— Dabi? — spytał skrzydlaty — Kim my dla siebie jesteśmy? Bo już sam nie wiem — dodał.
Na to pytanie nie odezwałem się. Sam nie byłem pewny moich uczuć. Chłopak podniósł się lekko i spojrzał na mnie.
Pov. Hawks
Popatrzyłem na bruneta. Nie uzyskałem odpowiedzi.
— Okej, rozumiem — mruknąłem pusto i wstałem z łóżka. Zacząłem kierować się do kuchni. Miałem łzy w oczach ale obojętną twarz. Poczułem się jak dziwka.
— Cholera, Hawks zaczekaj — wstał bliznowaty i podszedł do mnie — Słuchaj — złapał mnie za podbródek ale ja patrzyłem gdzie indziej — Jesteś jedyną osobą która jest dla mnie ważna. Nigdy nie miałem takiej osoby wiec nie wiem jak się zachować. Ale zrozum, jesteś dla mnie kurwa ważny.
Po tych słowach spojrzałem na niego. Natychmiast rzuciłem się w jego objęcia. Zacisnąłem ręce na jego koszulce.
— Shh... — pogłaskał mnie po plecach.
— Kocham cię... — mruknąłem cicho wciąż w niego wtulony.
— J-Ja też cię.... Kocham — odpowiedział mężczyzna — Już okej? — na te słowa lekko pokiwałem głową — Zrobię coś do jedzenia — pościł mnie a ja niechętnie zrobiłem to samo. Chłopak zaczął coś robić. Usiadłem przy barku i przypatrywałem się ruchom Dabi'ego.
Po niedługim czasie śniadanie było gotowe. Wziąłem od bruneta nóż i widelec po czym zająłem się jedzeniem.
— Mm dobre.. — zwróciłem się do niego.
— Cieszę się — uśmiechał się w moją stronę, również zaczynając jeść.
•
•
•
•
•
•
•
Hejka!
Przepraszam, że mnie tyle nie było!
Obiecuje, że teraz rozdziały będą częściej
Mam nadzieje że mi wybaczycie 😥
Buźki 😘
340 słów
CZYTASZ
Oj, Ptaszyno ty moja~ - Hotwings [ZAKOŃCZONE]
Storie d'amoreKeigo Takami - Hawks jest bohaterem nr 2, a Dabi jest złoczyńcą. Co ich połączyło? Przekonacie się...