XIV

744 41 3
                                    


>Miesiąc później<

Od tamtych wydarzeń minął już miesiąc. W tym czasie zmieniło się nawet dużo. Przytyłem oraz wyrobiłem sobie delikatne mięśnie. Relacje moje z Taehyung'iem przez ten miesiąc również się poprawiły. Moja praca od samego początku nabrała tępa i w tydzień, zostałem najbardziej pożądaną twarzą w branży modelingowej i przeróżnie firmy odzieżowe. Takie jak: Adidas, Nike. Co do stanowiska hyunga, nie wiele się zmieniło. Nadal pracuje za biurkiem.

Poznałem w tym czasie, również rodziców Taehyung'a oraz jego młodszą o 5 lat siostrę, Yusoo. Bardzo miła dziewczyna z niej, a jeśli chodzi o Yiren, dostała się do zespołu Everglow. Byłem z niej tak dumny, gdy to usłyszałem i podobnież za tydzień mają mieć debiut. Szczerze mówiąc moje życie w tak krótkim czasie, obróciło się o 180 stopni. Z chłopaka z ulicy do modela, chyba moja babcia nade mną czuwała.

----

- Gguki~ - Usłyszałem głos hyunga, który wyrwał mnie z myśli. Kładąc się na mnie i przytulając. Znowu miał swój cute mood, wtedy jest taki słodki. Wplotłem w jego włosy dłoń, delikatnie masując jego skórę głowy.

- Znowu Taeś zmienia się w słodziaka? - Szepnąłem mu do ucha, niskim głosem. Starszy delikatnie zadrżał na mój czyn, cicho mrucząc. Zachichotałem i położyłem swoją dłoń na jego plecach.

Od jakiegoś czasu, właśnie tak spędzaliśmy nasze wieczory, gdyż w dzień zazwyczaj nie mamy czasu razem ze sobą spędzać jakiejkolwiek chwili, ze względu na naszą pracę. Wstając rano, zazwyczaj każdy z nas zajmuje się sobą i nie mieliśmy nawet czasu rozmawiać rano, a po wyjściu z mieszkania rozchodziliśmy się w swoje strony. Jedyny czas, kiedy mogliśmy wspólnie spędzić  to były wieczory, jak i niedziele, które mieliśmy wolne od pracy.

Spojrzałem na wtulonego we mnie chłopaka. Był taki rozkoszny i wyglądał młodziej niż na co dzień. Pocałowałem go w czubek głowy, na co chłopak podniósł głowę i spojrzał na mnie, pokazując na swoje usta palcem.

- Wole tutaj buzi. - Mruknął, a na moich policzkach pokazał się delikatny rumieniec, a na jego słowa moje serce delikatnie przyśpieszyło swoje bicie.

~Czemu ja tak zareagowałem? Czemu on w ogóle takie coś powiedział? Pił coś?~

- Hyung, ty coś piłeś? - Spojrzałem na niego, a potem spojrzałem na jego oczy, patrząc na jego trochę powiększone źrenice.

- Nie Gguki, ja mówię serio. Wolałbym dostać całusa w usta niż w głowę.- Zjechał swoim wzrokiem na moje usta. Nie miałem kompletnie pojęcia, co w tym przypadku zrobić. Wiedziałem, o co mu chodzi, domyślałem się, że nasze relacje nie wyglądały na dość normalne jak na przyjaźń męską, ale nigdy nie przypuszczałbym, że Taehyung powie coś takiego. Kiedyś przecież mi wspominał, że jest heteroseksualny. A może to była tylko jego przykrywka, ukrywając jego prawdziwą orientację?

- Taehyung al...- Przerwał mi moją wypowiedź, złączając nasze usta w jedną całość. Przez chwilę nie odwzajemniałem pocałunku, ale po chwili rozumiejąc co się aktualnie dzieje, zacząłem odwzajemniać jego czułości, przymykając oczy. W tej chwili wydawało mi się, że jego malinowe wargi było wprost stworzone do moich ust. Przyciągnąłem go jeszcze bardziej do swojego ciała, że nawet jeśli ktoś by chciał włożyć albo wcisnąć w pomiędzy nasze ciała kartkę papieru. Nie udałoby mu by się to. Starszy prosząc mnie do dostęp, przygryzł moją dolną wargę. W wyniku czego rozchyliłem swoje usta, wykorzystując to, wślizgnął się swoim językiem do mojej jamy ustnej, splatając nasze języki razem.

~ Kurwa, czemu mi się to tak podoba~

Po chwili odsunął się ode mnie, oblizując swoje wargi i schodząc ze mnie pokierował się w kierunku kuchni. Chwilę patrzyłem na przejście w kuchni, nie wiedząc, co się właśnie stało. Oparłem się na przedramionach na kanapie z rumieńcami na policzkach i szybciej bijącym sercem.

~Chwila czy on właśnie się ze mną, droczy?~

Po uspokojeniu swoim myśli, jak i bicie swojego serca. Poszedłem do kuchni zobaczyć, co on robi, okazało się, że zabrał się za robienie kolacji. W tym momencie. Serio. Podszedłem do niego i uparłem się o blat z prawej jego strony. Patrząc jak jego długie palce, ułożone na nożu, przekrajawszy kawałek kiełbasy. Czemu nagle jego ręce wydawały się takie seksowne i pociągające...

Czy ten pocałunek coś zmienił w moich poglądach co do Taehyung'a?

| A więc tym akcentem kończymy ten trzydniowy maraton. Chciałabym wam bardzo podziękować, że jeszcze czytacie tę książkę, jak i podziękować za 402 wyświetlenia, jak i 73 gwiazdek. Od jutra rozdziały będą się ukazywać jeden w ciągu dnia, z tym się również wiąże, będą i dłuższe. Wiec do jutra czytelnicy. Buziaki dla was|




🅵🅾🆁🅴🆅🅴🆁 || ᵏᵗʰ ˣ ʲʲᵏ ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz