Leo: *siedzi i buduje coś z śrubek, spinaczy, gwoździ itp.*
Nico: Co za szmelc znów robisz?
Leo: Co ty powiedziałeś?
Nico: Pytałem, jaki szmelc robisz tym razem?
Leo: Szmelc? Czy ty moje prace nazywasz szmelcem?
Nico: Eeeeeeeeeeee...
Leo: Sam jesteś głupim szmelcem! Co to do choroby jest szmelc?!
Thalia: Moja szkoła.
Nico: Leo, ja nie chciałem prze...
Leo: Och, nie chciałeś?
Nico: Przepraszam?
Leo: Przepraszasz za co? *robi się czerwony, kosmyk włosów mu się zapala*
Nico: Na bogów on się pali! Thalia leć po Percy'ego!
Thalia: *biegnie po Percy'ego*
Percy: Już jestem! Jestem?
Nico: *odrzuca wiaderko w bok* Dzięki.
Percy: Co tu się...
Thalia: Nico nazwał pracę Leona szmelcem, no i on się troszkę zdenerwował.
Leo: TAK KUR*A SZMELC, HĘ?! SAM JESTEŚ SZMELC! *pokazuje na Nika*
Percy: Leo, czy ty wiesz co to jest szmelc?
Leo: NIE MAM POJĘCIA CO TO JEST!!!
Percy: To jest inne określenie czegoś wspaniałego.
Thalia&Nico: Nie, to niep... *Percy zakrywa im usta dłonią*
Leo: *gaśnie powoli* A więc przepraszam Nico, że nazwałem cię szmelcem, bo jesteś dokładnym przeciwieństwem szmelca.
Nico: Dzięki.
Nico: ...Zaraz co?
*godzinę później*
Annabeth: *skończyła właśnie projekt Dedala*
Leo: Ale szmelc!
Annabeth: CO?!
CZYTASZ
Talksy PJ i OH ||ZAKOŃCZONE||
FantasyNwm co napisać, więc po prostu: Porąbane pomysły autorki uzależnionej od PJ.