był to juz dzien 10. lighta ręka spuchła od tych kajdan i właśnie sobie maść wcieral
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
matsuda do apteki zapierdalal specjalnie kochany człowiek. pozniej L próbował rozwikłać zagadkę kim jest kira, ale nie doszedł do żadnych istotnych wniosków, wiec się wkurwil i light go na spacer zabrał na dwór, zeby się chłopak przewietrzył. - słuchaj ziomus ale przeciez ludzie zobaczą te nasze kajdany - powiedział światło kiedy juz stali w drzwiach z zamiarem wyjścia na #pole - fuck zapomniałem o tym - powiedział L i się walnął w czoło -no i co teraz - gowno - ok - nie czekaj - co - musimy ukryć nasze kajdany - zauważył L - wow jak ty do tego doszedłeś - 😐 - 😐 .... ..
- dobra kurwa - powiedział nagle L i złapał Lighta za rękę i wsadził ich rece do kieszeni swojej kurki tak zeby nie było widac ich łańcuchów - wow ryuzaki jestes grnialny ja bym na to nie wpadł nigdy nie dorównam ci swoją inteligencja -no shit sherlock to dlatego ja tu jestem szefem - mój stary jest szefem - dobra stul pysk i tak szli romantycznie za rece orzez park, ale wrócili zaraz, bo zimno im się zrobiło
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.