Kiedy weszliśmy do mnie do domu odrazu przywitała nas moja lekko zdziwiona mama.
-Cześć synu- powiedziała lekko zdziwiona patrząc na Pauline
-Cześć mamo to jest moja kolerzanka Paulina którą zaprosiłem na wieczór.
-A dobrze to ja wam nie przeszkadzam.
-Dobrze my idziemy do pokoju
Po wejściu do pokoju
-Więc narazie będziemy tu mieszkać skarbie
-Dobrze tatusiu. To co robimy ?
-Przygotowywujemy cię do nowego życia skarbie
-A rozumiem. To co najpierw mam zrobić ?
-Na początku przebiorę cię w pieluszkę
-Echh. Dobrze tatusiu
-Ej. Co jest niepłacz skarbie zrozum że to ci pomoże.. musisz poprostu się przyzwyczaić i wszystko będzie lepsze
-okej powiedziała ze łzami w oczach
Paulina pov*
Było mi trochę smutno że będę musiała nosić pieluchy itp, ale to i tak lepsze niż mieszkanie w patologi z moim ojcem.Po chwili moje łzy ustały bo przekonałam się jaki on jest czuły i delikatny. Odrazu przekonałam się że chcę znim być w naszej relacji
Leonarard pov*
Jaka ona jest urocza kiedy tak leży niewinnie i patrzy na mnie.Po przebraniu jej w pieluszkę zapytałem czy nie jest głodna
-jesteś może głodna ?
-tloszeczke tatusiu
Po chwili wróciłem z butelką mleka dla mojej córeczki
-Nakarmić cię czy chcesz sama- zapytałem
-Ce sama- powiedziała dziecięcym głosem
podałem jej butelkę i usiadłem obok niej na łóżku. Po chwili wziąłem opróżnioną już butelkę od mojej córci i włożyłem wszystkie jej żeczy do pustej szuflady. Następnie wziąłem body i smoczek i przebrałem moją małą księżniczkę
-No to co mała. Idziemy lulu ?
-Ale ja niece lulu
-idziemy spać, a będzie nagroda skarbie
-Nagroda. To ja chce spać tatusiu
Chwilę później leżeliśmy w łóżku.
Kiedy Paulinka zasnęła w moich rękach, a po chwili również zasnąłem
CZYTASZ
Przygody Paulinki i jej tatusia
FantasyKsiążka opowiada o samotnym 18 letnim uczniu który bardzo chciał mieć swoją little i wreszcie ją znalazł Zapraszam również do drugiej i trzeciej części tej opowieści