Zwiadowcy messenger

Gilan i Halt [priv]

Gilan: Hej Halt?

Halt: ???

Gilan: Czy tobie też się wydaję że ta akcja z kieszonkowcami to coś więcej...

Halt: Co masz na myśli?

Gilan: No wiesz...

Halt: No nie wiem...

Gilan: Nie wydaje ci się to dziwne że oni są jacyś dziwni?

Gilan: No bo nie zachowują się jak normalni kieszonkowcy

Gilan: Kradną tylko w jednym miejscu i w dodatku chowają swoje zdobycze w zabawki z a b a w k i Halt z a b a w k i

Halt: Rzeczywiście to trochę dziwne

Halt: Ale Will wie co robi

Gilan: Tak wiem że wie i Maddie też wie ale nie to mnie martwi

Halt: To co cię martwi?

Gilan: Przeglądałem (bardzo) stare raporty i znalazłem coś o grupie złodziejów(złodzieji? nwm) którzy działali w bardzo podobny sposób...tylko że...

Halt: Tylko że co?

Gilan: Podczas próby złapani tych "złodziejaszków" zginęło dwóch zwiadowców a i tak nie zostali złapani

Halt: Podejrzewasz że to ci sami...?

Gilan: Taaa no wątpię bo wiesz te raporty były sprzed no.... nie wiem czy jeszcze wtedy żył dziadek króla Duncana

Halt:...

Gilan: Ale mogą to też być naśladowcy

Halt: Oczywiście że to naśladowcy a co ty myślałeś?!

Gilan: Ummm to ja idę poszukać więcej raportów może coś znajdę...

Gilan jest offline

Halt jest offline

203 słowa~