ıllı Amortencja // Blaszka x reader ıllı

656 34 50
                                    

─── ・ 。゚☆: *.☽ .* :☆゚. ───

Skróty:

(T.I) - Twoje imię
(T.N) - Twoje nazwisko
(Z.K.S.Z.T) - zapach kojarzący się z Tobą

⚠️ Ostrzeżenia: będzie mały wątek Thorek x Ewron dlatego jeżeli jesteś homofobem lub nie tolerujesz tego shipu po prostu nie czytaj lub przeczytaj ale nie hejtuj! ⚠️

Przepraszam jeżeli coś nie będzie się zgadzać z uniwersum ale dawno ani nie czytałam ani nie oglądałm dlatego jakieś wątki mogę zrąbać :/

☁️Typ: Fluff ☁️

Au: Harry Potter AU

Amortencja (ang. Amortentia) — najsilniejszy eliksir miłosny na świecie. Nie wzbudza prawdziwej miłości, powoduje jedynie silne zauroczenie albo obsesję.

─── ・ 。゚☆: *.☽ .* :☆゚. ───

─── ・ 。゚☆: *

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

─── ・ 。゚☆: *.☽ .* :☆゚. ───

(T.I) POV

Powoli zbliżała się nasza ostatnia lekcja - eliskiry. Szczerze prawie wszyscy nienawidzili eliksirów poza mną. Lubiłam Snape'a oraz samo warzenie eliksirów dlatego codziennie czekałam na nie zniecierpliwiona.

Jestem na szóstym roku w Hogwarcie a dzisiaj mieliśmy przygotowywać jakiś eliskir. W końcu koniec teorii i jakaś zabwa.

Kiedy szłam do lochów dogonił mnie mój najlepszy przyjaciel - Blaszka. Poznaliśmy się właściwie dzięki zajętym przedziałom w pociągu. 

Kiedy pierwszy raz jechałam do Hogwartu nie miałam żadnych znajomych a co za tym idzie nie miałam z kim usiąść. Dlatego, że wtedy byłam strasznie nieśmiała bałam się zapytać czy mogę z kimś usiąść. Kiedy chodziłam po pociągu zauważyłam chłopaka, który też szukał wolnego przedziału, postanowiłam przełamać mój strach i podeszłam do niego. Zaczęłam rozmowę i razem zaczęliśmu szukać przedziału. Po pewnym czasie chodzenia po pociągu podbiegło do nas dwóch chłopaków. Przedstawili się jako Kamil i Stasiu, wyglądali na miłych chłopaków. Zaproponowali nam, że z nimi usiądziemy i tak zaczęła się nasza historia.

Ja z Łukasiem mieliśmy takiego farta, że razem trafiliśmy do Hufflepuffu a Kamil i Stasiu trafili do Gryffindoru. Przez te wszystkie lata bylyśmi nierozłączni a ja zaczęłam czuć coś więcej do Blaszki. Nie traktowałam go już jako "najlepszego przyjaciela" a jako kogoś więcej, czułam przy nim motyle w brzuchu oraz jak mnie komplementował zawsze robiłam się czerwona.

Nagle z moich rozmyślań wyrwał mnie Blaszka. Byliśmy już w sali a ja po prostu stałam przy moim krześle mimo, że każdy już siedział i profesor Snape się z nami przywitał.

Vending machine of love! 🍡 Kwadratowa Maskara one-shotyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz