• Talksy Marvel •

Grzejnik

Sadako

Ja i Avril spotkałyśmy się w moim pokoju żeby po prostu spędzić ze sobą trochę czasu. Oczywiście jak zawsze gdy nam się nudzi wymyślamy dziwne pomysły, tym razem był to ranking na najgorętszego Avengera - Dobra zaczynamy od razu pierwszego miejsca? - wyjęłam jakiś pusty zeszyt z szafki w biurku i długopis po czym usiadlam obok przyjaciółki na łóżku - czemu nie, to na pierwszym miejscu jest Thor - zaśmiałam się - pff hahaha w twoich snach - Avril uśmiechnęła się chytro - ahh tak? Skoro nie on to kto? Może Loki? Zawsze ci się robi gorąco gdy go widzisz - delikatnie zarumieniłam się - wcale mi się nie robi gorąco przez niego! To przez grzejniki, tutaj jest o wiele za gorąco - odwróciłam się od niej plecami udając focha - taaa napewno to wszyatko wina grzejników

Avril

Nagle wpadłam na cudowny plan. Gdy Sadako była odwrócona do mnie plecami szybko wysłałam Lokiemu SMS'a żeby przyszedł do jej pokoju i żeby założył koszule. Wysłał mi znaki zapytania, ale napisałam żeby po prostu to zrobił i przyszedł po czym odłożyłam telefon - Sadiiiiś - powiedziałam uroczym głosem - tak? - przyjaciółka spowrotem odwróciła się do mnie i spojrzała pytająco - A wiesz, że dzisiaj Loki ubrał koszule - nagle na jej twarzy pojawił się uśmiech i mały rumieniec - naprawdę?! Masz zdjęcie, proszę powiedz, że masz! Masz je prawda? Boże ziom powiedz, że masz! - przyjaciółka delikatnie mną potrząsała - Loki jest taki gorący w koszuli - gdy Sadako wypowiedziała te zdanie Loki stał w drzwiach i tylko się uśmiechał patrząc na przyjaciółkę. Obie popatrzyłyśmy się w jego stronę - Siema Loki - mężczyzna zaśmiał się pod nosem -  Witaj Avril... Sadako - zielono-oki popatrzył się na dziewczynę ,a ta zarumieniła się jeszcze bardziej. Przytuliła poduszkę, a w niej schowała twarz - H-Hej Loki

Sadako

Loki chwile z nami posiedział po czym wrócił do swojego pokoju. Gdy wyszedł z pokoju popatrzyłam się na Avril - ja ciebie kiedyś zabije za to - przyjaciółka zaśmiała się - ojj nie musisz mi dziękować kochana - zaśmiała się - Avril... Czy możesz zakręcić grzejnik? Gorąco się tu zrobiło... - po chwili ciszy zaczęłyśmy się obie śmiać.