Co tu robisz?

392 21 15
                                    

Jak wczesniej wspominalam, przenoszę się do klasy E. A wszystko przez tego zjeba Karmę. Strasznie mnie irytuję i bardzo dobrze ze jest zawieszony przynajmniej mam pewność że go nie spotkam. Ale balam się jednego. W klasie E jest przecież Nagisa. Bylam ciekawa jak zareaguje na moje przyjście.
Nadszedł ten dzień, rozpoczęcie 3 klasy. Mama zawiozła mnie pod gimnazjum ale resztę drogi musialam przejść sama. Po 40 minutach wchodzenia po górach, schodach i mostach bylam na miejscu. Jeżeli tak ma wyglądać moj każdy dzień to ja podziękuję. Kiedy weszlam na górę zobaczylam Nagise, ktory na kogos czekal. Lekko schowałam się za drzewem zeby zobaczyć kto do niego podejdzie. A tą osobą była... Hmm, nie znam jej. Widocznie byla w tej klasie od początku. Bez zastanowienia ruszyłam w ich stronę. Kiedy Nagisa mnie zobaczyl odrazu pobiegł w moją stronę. Ulżyło mi, bo zobaczylam ze między mną a Nagisą nie ma żadnego zgrzytu.

- y/n !!!!!! - krzyknął chłopak-
- Nagisaa !!!!!! - odpowiedziałam, po czyn poczułam uderzenie w moja klatkę piersiową. Mocno go przytulilam, ale kątem oka zobaczylam zazdrosną dziewczynę.
-Co tu robisz?- zapytal niebieskowlosy
-Potem ci opowiem. A kim jest twoja dziewczyna?
-Coo jaka dziewczyna to moja przyjaciółka

Nagisa, złapał mnie za rękę i zprowadził do swojej przyjaciółki.

- Y/n, to jest Kayano -powiedzial chlopak.
- Hej! Kayano - powiedzialam.
- Milo mi cie poznać y/n- odpowiedziala zielono włosa, niska dziewczyna.

Wspólnie udaliśmy się do budynku. Klasa wydawala się być mila, poza kilkoma osobami. Wszyscy zajęli juz miejsca wiec mi zostało miejsce na końcu sali. Odpowiadało mi to, nawet bardzo. Po chwili do klasy wszedl......... nau- nauczyciel ? Byla to ośmiornica przebrana za jakiegos kapłana. Zaraz za nim do klasy weszli dwaj mężczyźni. Jeden przedstawił się jako ,,Karasuma"

-Dzien dobry uczniowie ! Nyhyhyhyh(idk jak odwzorować ten śmiechXDD) - powiedziala dziwna ośmiornica.

W pewnym momencie jedna z uczennic , Okuda zapytala co sie stało z poprzednia nauczycielka. Ośmiornica nie odpowiedziala dokladnie na te pytanie więc to zignorowaliśmy ale dwaj panowie zaczęli nam coś opowiadać.

-Wiem, ze moze być to dla was trudne do zrozumienia, ale chociaz postarajcie się. Powiem wprost. Chcemy abyście zabili tą istotę. - Cala klasa sie bardzo zdziwiła. - przez niego wyparowało 70% księżyca i w następnym roku planuje to samo zrobic z Ziemią. Z jakiegos powodu nalegał aby was uczyć. Zaopatrzymy was w broń i nauczymy jak sie nią posługiwać. - wszyscy byli bardzo zdziwieni, ale wkoncu zapytalam.-
- a co będziemy z tego mieli?
- możecie uratować planetę a jeli wam się uda, nagroda to 10 miliardów jenow.- wszystkim opadły szczęki. -
- Ale jest jeden warunek. Nikt nie może się o tym dowiedzieć. Jest to tajemnica rządowa. Czemu go jeszcze nie zabilismy, zapytacie. No właśnie, jest haczyk. Ta istota porusza się z prędkością 20 machów. Jest bardzo trudno go zabić. Bedzie uczyl was tak jak normalny nauczyciel.
Od jutra zaczniemy lekcje wf na których nauczę was jak poprawnie posługiwac się nożem. Od teraz nazywajcie mnie
,, Karasuma-sensei "

Wszyscy przytaknęli

Po pierwszym dniu postanowiliśmy się spotkać z kilkoma osobami, aby Nagisa mógł mnie przedstawić innym.

Zdobyłam już kilku przyjaciół, hmm... może nie będzie tu az tak źle.

Po skończeniu, wróciłam do domu, zjadlam kolację. Wykonałam wieczorna rutynę i zasnelam okolo 23

Karma Akabane X ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz