Minął weekend. Nic ciekawego się nie działo. Dzisiaj jedziemy na wycieczkę do Kyoto. Mega sie cieszę. Spakowałam się i ubrałam. Dzisiaj lekko się pomalowałam bo pewnie Koro-sensei będzie robił jakies zdjęcia więc chciałabym dobrze na nich wyglądać. Zjadłam śniadanie i ruszyłam w stronę szkoły.
Przywitałam się i wszyscy poszliśmy na pociąg. Siedzieliśmy mniej więcej grupami. Przypomnę, że ze mną jest Kayano, Nagisa, Karma, Kanzaki, Sugino i Okuda. Karma siedział obok Okudy. Ciągle kładła głowę na jego ramieniu a on ją odpychał, gdy zobaczył, że obok mnie jest wolne miejsce, dosiadł się do mnie. Dziewczyna się oburzyła.
Podczas drogi wszyscy wspólnie rozmawialiśmy, ale w pewnym momencie czułam, że bardzo chce mi się spać. Szukałam wygodnej pozycji, ale było za mało miejsca.
- Hej, y/n Możesz się o mnie oprzeć. Widzę, że Ci nie wygodnie.
- Oh, naprawdę?
- JasneWszyscy powiedzieli wspólnie "ooo" i oboje się zarumienilismy. Oparłam głowę o jego ramię i wtuliłam się w niego.
POV Karma
Wygraną miałem w kieszeni i wiedziałem, że wszyscy o tym wiedzą. Teraz tylko dopilnować żeby y/n się o tym nie dowiedziała i ez. Oo widzę, że Maehara i Okajima idą obok naszych siedzień. Na szczęście zobaczyli. Widziałem w ich oczach przegraną.
POV twoje
Kiedy tak leżałam, poczułam, że Karma oparł swoją głowę o moją. Usłyszałam jak Kayano robi nam zdjecie, ale nie chciałam budzić Karmy. Mam nadzieję, że nie wyslala tego na nasz czat grupowy. Wtedy znowu zasnęłam.
- y/n, wstawaj. Już prawie jesteśmy. - powiedziała Kanzaki
- O, już.Wysiedliśmy z pociągu i kierowaliśmy się naszym planem zwiedzając różne miejsca w Kyoto.
( będzie inaczej niż w anime )
Kiedy byliśmy w centrum miasta szukaliśmy idealnego miejsca na zabójstwo. W pewnym momencie przypomniałam sobie, że na ulicy obok jest wielki sklep z mangami itp. Oznajmiłam, że MUSZĘ tam pójść.
- Mogę iść z tobą - powiedział Karma
- ja tez mogę iść - powiedziała Okuda
- emm dzięki Okuda ale nie XD
- W takim razie wy Idźcie do tego sklepu a my pójdziemy na ten duży most. Zadzwońcie jak będziecie wracać- powiedział Nagisa
- No spoko - odpowiedziałamJa i Karma ruszyliśmy w stronę tego sklepu a reszta poszła dalej. Po 10 minutach już byliśmy. Szybko szukałam mang, których nie mogłam znaleźć nigdzie i odziwo udało mi się je znaleźć. Skupiłam się tylko na tych trudno dostępnych w moim mieście. Kupiłam ich z 10. Po skończonych zakupach wracaliśmy rozmawiając na różne tematy.
- Dzwoni Nagisa - powiedział Karma.
- Gdzie są ? - zapytałam a chłopak położył palca na moich ustach co oznaczało, że mam być cicho. Po jego wyrazie twarzy widzialam, że coś się stało. Kiedy skończył rozmowę zapytałam
- Co się stało? - Karma przyspieszył i pociągnął mnie za rękę żebym szła szybciej.
- Nagisa powiedział, że kiedy szli przez jakąś alejkę napadli na nich licealiści i porwali Kayano i Kanzaki
- Niech Nagisa powiadomi Koro-senseia. Wszystko będzie dobrze.
- No, dlatego chodźmy tam
- A wogole czemu Okudy nie porwali ? Hahaha
- Nie wiem, ale szkoda. HahahahahKiedy byliśmy na miejscu, dowiedzieliśmy się szczegółów. Nagisa powiedział jaki ma plan i co przekazał mu Koro-sensei. Ruszyliśmy w wyznaczone przez nauczyciela miejsce. Kiedy weszliśmy, zobaczyliśmy z 10 licealistów i dziewczyny przywiązane do jakiejś starej rury. Kiedy Karma miał już zacząć ich bić, zjawił się Sensei. W czasie kiedy nas ratował ja pobiegłam rozwiązać Kanzaki i Kayano. Na szczęście nic im nie było. Po całej akcji wspólnie z naszym nauczycielem wróciliśmy do ośrodka. Wracając byl wieczór i było dość zimno ale Karma zobaczył, że się trzęsę i dał mi swoją bluzę.
- Nie trzeba, p-pooradzę sobie- kłamałam
- hahah tak tak. Bierz i sie nie odzywaj.
- W takim razie dziękuję
- Dla mojej przyjaciółki, wszystko haha
- hmm przyjaciółka nihihihihihi - nagle zobaczyłam Koro-senseia pomiędzy nami
- No tak przyjaciółka a co cie to interesuje ośmiornico - powiedział chłopak
- Nihihihi - i zniknął
- dziwny ten nauczyciel - westchnąłWszyscy szliśmy razem. Nagle Karma trochę spowolnił żeby zostać w tyle i złapał mnie za rękę żebym zrobila to samo. Kiedy wszyscy byli przed nami chłopak mnie objął i przyciągnął do siebie mówiąc
- widzę, że ci zimno, y/n. - powiedział uśmiechając się.
- Dzięki- i wtuliłam się w niegoDostałam powiadomienie. ŻARTY SOBIE ROBICIE. Znowu ta ośmiornica wysłała nasze zdjęcia.
ośmiornica💛🐙 wysłał/a 2 zdjęcia
Y/n🦊: Żarty sobie robisz ?!?!?
Rio😎: ładna bluza, y/n
Isogai✌: słodko wyglądacie razem😻
Kanzaki💅🏻: 🥰🥰
Karma🔫: Boże przestańcie, my się tylko przyjaźnimy- wkurza mnie już, ale przyznam, że serio słodko wyglądamy. - powiedziałam
- Jak anioł i diabeł, idealne połączenie - powiedział chłopak przygryzając wargę.POV Karma
Co ja robię, to miał być tylko zakład. I tak już wygrałem więc po co tak się staram. Dzisiaj rozstrzygnięcie naszego małego "konkursu"POV twoje
Zostaliśmy rozdzieleni na 2 wielkie pokoje. Jeden dla dziewczyn, drugi dla chłopców. Wszyscy byli już gotowi do spania, ale nikt nie zamierzał tego robić.
Kochani, teraz czas na
✨plotki✨
CZYTASZ
Karma Akabane X Reader
FanfictieOgólnie to nie polecam, shit totalny. Straszna cringuwa i nie wiem co jeszcze.