Pov. Ruggero
Karol napisała mi wiadomość abym przyszedł do niej na imprezę nad basenem. Z jednej strony cieszyłem się, że ją zobaczę jednak nie będziemy sami. Będzie jeszcze ten nowy chłopak, który akurat z nią musi mieszkać oraz nasi przyjaciele ze szkoły Michael, Augustin, Carolina. Nie chciało mi się przebierać w kąpielówki i tak samo postąpili chłopcy napisali mi, że też będą się kapać w bokserkach. Zeszłem na dół mojego domu i w przedpokoju zacząłem zakładać kurtkę i buty. Po chwili w przedpokoju stanęła moja mama i oparła się o ścianę.
- Gdzie dzisiaj idziesz?- zapytała moja mama, a ja sie na nią popatrzyłem.
- Idę do mojej koleżanki z klasy, która zaprosiła mnie i moich kolegów na basen- powiedziałem. Tym razem nie chciałem okłamać matki.
- Dobrze, ale ten basen jest w domu?
- Tak mają basen ocieplany, który jest w domu. Napiszę ci o której wrócę,okej?
- Dobrze, a która to koleżanka?
- Ta co ostatnio tutaj była. Znaczy gadała ze mną na zewnątrz.
- Miła dziewczyna.
- Skąd wiesz?
- Ostatnio jak szła do szkoły mówiła mi dzień dobry, sympatyczna.
- Tak sympatyczna- dodałem i się uśmiechnąłem.
- Dobrze muszę lecieć mamo, pa- dałem jej buziaka w policzek.
- Pa synku- dodała, a ja wyszedłem z domu.
Gdy doszedłem do domu Karol stanąłem przed drzwiami i zadzwoniłem dzwonkiem długo nie musiałem czekać. Drzwi otworzyła Karol, która się do mnie uśmiechnęła.
- Hej- powiedziała radośnie- Wszyscy już są.
Wpuściła mnie do środka, a ja zdjąłem kurtkę i buty i powiesiłem je przy wejściu. Karol ubrana była w strój kąpielowy dwuczęściowy w kolorze czarnym. Wyglądała tak seksownie, że miałem ochotę znów ją przelecieć, ale musiałem się opanować wiedziałem, że nasi znajomi już są. Wszedłem z Karol na miejsce krytego basenu. Chłopaka jeszcze nie było, którego miałem poznać, ale byli chłopacy, którzy w samych bokserkach stali przy samym basenie. Tak strasznie mnie kusiło wrzucenie ich do wody, że po prostu musiałem to zrobić.Cicho podszedłem do nich dając znać dziewczyną, aby były cicho. Jednym ruchem wrzuciłem ich do wody, a dziewczyny razem, że mną zaczęły się śmiać. Chłopaki wypłynęły spot wody i popatrzyli na mnie wkurzeni.
- Ruggero co ty zrobiłeś?- powiedział Michael i przeczesał swoje mokre włosy.
- Pojebało cię- dodał Augustin.
- Ruggero nieźle- dodała Carolina i uśmiechnęła się wrednie do chłopaków, którzy znajdowali się w basenie.
Nasze śmiechy przerwał chłopak, który wszedł na teren basenu i uśmiechnął się do mnie.
- Hej jestem Michel- powiedział i wyciągnął rękę abym ją uścisnął co zrobiłem.
- Jestem Ruggero- powiedziałem sztucznie się uśmiechając.
Nie podobał mi się ten chłopak nie wiem dlaczego, ale był dziwny. Był w samym kąpielówkach i uśmiechał się do mnie jakbyśmy byli przyjaciółmi. Debil.
- A w ogóle muszę wam coś powiedzieć- powiedziała Karol, a wszyscy się na nią patrzyli.- Wszyscy zostajecie u mnie na noc.
- Karol, a twoja mama wie?- zapytała Carolina.
- Tak wie i się zgodziła i tak wraca dopiero za tydzień- dodała Karol i się uśmiechnęła.
Karol ma być sama z tym Michelem w domu masakra. Muszę coś wymyślić.
- Ruggero rozbieraj się i wskakuj-powiedział Augustin.
- Okej- powiedziałem i wziąłem się za rozbieranie.
- Dziewczyny, tylko nie zemdlej cię- powiedział Michael.
- Czemu niby?- zapytała Carolina.
- Bo Ruggero ma takie ciało, że to po prostu masakra- powiedział Augustin i popatrzył na Carolina.
Przełożyłem bluzkę przez głowę i położyłem ją na oparciu leżaka z dala od wody. Zdjąłem resztę i zostawiłem ją w tym samym miejscu.
- Wskakuj- powiedział Augustin.
- Idę- powiedziałem i w szybkim tempie podeszłam do Karol i wziąłem ją na ręce.
- Ruggero nie- krzyknęła gdy miałem ją na rękach.
- Tak, tak- zaśmiałem się i razem z nią wskoczyłem do wody.
Wynurzyłem się z Karol z wody, a ona nadal nie zeszła z moim ramion raczej się wtuliła.
- Stary niezła akcja- powiedział Augustin śmiejąc się.
- Augustin pożałujesz- warknęła Karol i powoli mnie puściła.
- Nie miej pretensji do mnie do Ruggero cię wrzucił, nie ja- powiedział Augustin i popatrzył na Karol.
Karol nic nie mówiąc chlapnęła Augustina w twarz wodą. On zaczął robić jej to samo więc Karol znowu wtuliła się we mnie stojąc plecami do chłopaków.
- Ruggero cię nie obroni Karol- powiedział Augustin.
Karol szybko oderwała się ode mnie i wyszła z basenu.
- Już do basenu nie wchodzę wolę sobie popatrzeć- powiedziała i usiadła na jednym z czarnych leżaków.
- Twoja strata- powiedział Micheal.
Hejka i mamy kolejny rozdział mam nadzieje, że się spodoba bo ja jestem z niego średnio zadowolona
Buziaki💋💋
CZYTASZ
Amor - Ruggarol (zawieszona)
Short StoryDo szkoły w trakcie roku przychodzi nowy chłopak. W oko wpadnie mu dziewczyna, którą w szkole znają wszyscy. Biorą z niej przykład, opowiadają jaka jest cudowna. Czy on też tak będzie uważał? Czy coś ona do niego poczuje? A może magia świąt coś zmi...