01.06.2013

87 9 1
                                    

Jestem w tym pierdolonym szpitalu psychiatrycznym już rok. Moi znajomi urwali ze mną kontakt, bo myślą, że jestem wariatką. Lekarze obserwują mnie całą dobę. Mówią mi, że mam schizofrenię. Nie wierzę im, wiem jak jest na prawdę. Myślą, że wiedzą o mnie wszystko, a tak naprawdę nie wiedzą nic. Moja teczka z dokumentami wygląda mniej więcej tak:
Imię i nazwisko - Emilia Armstrong
Data urodzienia - 21.05.1997
Data zapisania do szpitala psychiatrycznego - 01.06.2012
Choroba - schizofrenia
Uczulenia - sierść królika
Postępy - brak
Zainteresowania - gra na gitarze elektrycznej, jazda na deskorolce, rysunek, sport
Imiona rodziców - Amanda i John
Rodzeństwo - siostra, Rosemary, zginęła w wypadku dnia 22.05.2012
Najbliższe kontakty z - James Hopers (głęboka depresja, nieudana próba samobójcza)
+ zdjęcia z mojego życia

Jak się to wszystko zaczęło? Jak całkowicie zdrowa osoba znalazła się w takim miejscu?

Patrząc na świat przez różowe okularyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz