Steven&Khonshu: *przywracają wygląd nieba z czasów, kiedy spisano położenie ushabti Ammit*
~ tymczasem w Khamar-Taj ~
Stephen&Wong&America: *piją herbatę z miodem na zewnątrz*
America: Hej, co jest grane z tym niebem?
Stephen&Wong: *obserwują niebo*
America: To Scarlet Witch?!
Stephen: Nie, nie sądzę
America, panikując: To jest oznaka końca świata?!??! O mój Boże! Nie jestem jeszcze na to gotowa?!!!?!!!
Wong: Coś takiego mógł zrobić tylko ktoś, o boskich mocach. Może ten od piorunów?
Stephen: Raczej nie. Może zmieniać pogodę, ale nie położenie gwiazd
America, jeszcze bardziej panikując: Czy to oznaka kolejnej inwazji??!??!!
CZYTASZ
Talksy • Marvel vol.2 ✓
FanficCzyli krótko mówiąc ciąg dalszy mojej zabawy w tłumacza i autora nieśmiesznych talksów Większość talksów pochodzi z internetu. Sporadycznie pojawiają się też autorskie ¡ Występują przekleństwa ! * ° · . • • . * *...
