On, duże dziecko Dostał od życia huśtawkę Nastrojów Lubił się bujać W nim Chociaż wolał W obłokach Łatwiej mu było dosięgnąć* /Czyli jak za pomocą trzcinowej rurki pewien chochlik połączył ze sobą losy wielu, a te później tak się splątały, że wyewoluowały w zaskakującym kierunku, tworząc pełną humoru i emocji sagę, jakiej jeszcze nie było. |ZAKOŃCZONE| Zawiera elementy 18+ [erotyka, przekleństwa (te wiedźm też, hehe~), i trochę przemocy, tej brutalniejszej jednakże na szczęście dla pewnego irytka skończonej głównie na zamierzeniach] *trochę zmieniony wiersz "Jak dzieci"
23 parts