UWAGA! Ta opowieść nie jest tak właściwie skończona, ale włączam to ustawienie aby poinformować was że tutaj się już nic nie pojawi. Więcej informacji o tym w ostatniej części ksiązki, jeśli ktoś był zainteresowany Na początku nie mógł uwierzyć, że Shiro, ten Shiro, który ledwo przyjechał do miasta na studia, już zaczął podbijać serca wszystkich w okolicy urzekającymi sonatami pianinowymi dobiegającymi wieczorami z okien jego mieszkania, ten Shiro, który umiał dwa języki i aktualnie uczył się kolejnego całkiem hobbystycznie, ten Shiro, który całkiem niedawno wreszcie oświadczył się jego kuzynowi, Adamowi, ten Shiro, który z taką klasą zachowywał się zarówno w pracy jako opiekun do dzieci (głównie dlatego był stałym gościem w ich domu), jak i u siebie, gdy myślał, że nikt go nie widział, ten Shiro, który tak dobrze zna się na informatyce i majsterkowaniu, urodził się na przedmieściach przedmieść wypierdziszewa dolnego... gdzie on sam będzie musiał mieszkać przez całe długie lato.
9 parts