Jest rok 3171 i ludzie zatrzymali się w ewolucji robotów i AI w 22 wieku, lecz od 200 lat fabryka, JcJenson zamienia ludzi w roboty tzw. Drony demontażowe i robocze. Jak są zamienieni są wysłani na planetę Copper 4. Drony demontażowe i drony robocze mają surowy zakaz zaprzyjaźnienia się, ponieważ służą one jako pokarm dla dronów demontażowych. A co się stanie jeśli dron roboczy, o imieniu Henn postanowi zaprzyjaźnić się z dronami demontażowymi o nazwie Y, M i B? Czy to naprawdę jest aż tak złe jak sobie wyobrażają? Czy raczej zamieni się to w nowe przygody i uratowanie planety? A może całego wszechświata? Ps ta historia jest wymyślona przeze mnie, ale dzieje się w uniwersum murder drones, więc niektóre rzeczy zmienię, albo poprostu dodam! Życzę miłego czytania <3