Klara Litwin u progu dorosłego życia zostaje sama, bez mieszkania, z niewielkimi oszczędnościami, nieoszlifowanym talentem, zwichniętą kostką i plikiem listów, które na prośbę zmarłej babci ma zwrócić do ich nadawcy. W swoim ostatnim liście Zofia prosi byłego podopiecznego o przysługę. Chce, żeby wprowadził on utalentowaną wnuczkę w świat sztuki i pomógł finansowo stanąć na nogi. Jak się wkrótce przekona Klara, Rafał Sarzyński nie jest wcale skory do wzięcia pod swoje skrzydła młodej uczennicy i ostatecznie zgadza się z wielkim oporem na udzielenie jej podstawowych lekcji. Stawia dziewczynie jednak pewien warunek: poza lekcjami ma się od niego trzymać z daleka. Klara z kolei musi znaleźć sposób, by wypełnić ostatnią wolę babci i sforsować mur, jaki wokół swojego serca zbudował mężczyzna.