Lekcja angielskiego. -Jacy są ludzie?- zapytała nauczycielka pisząc coś na tablicy. -Zazdrośni-rzuciłam patrząc stronę Chrisa -Obrażalscy-syknął chamsko się uśmiechając -Nieufni- dodał -Zapatrzeni w siebie- wyszeptałam cicho -Uparci-patrzył na mnie aroganckim wzrokiem -Kłamliwi-wymamrotałam -Mimo iż, udają, że mają wszystko gdzieś to im zależy- powiedział -I kochają tych, których nie powinni-syknęłam -Tęsknią udając, że tak nie jest- odparł cicho wpatrując się we mnie tymi brązowymi tęczówkami -Kocham Cię i zależny mi na Tobie. czy Ty tego nie widzisz? powiedziałam i wyszłam z klasy.